Młode sokoły otrzymały swoje "plecaki". O nietypowym wyposażeniu tych ptaków wędrownych poinformowało Nadleśnictwo Garwolin. "Dziś nasi Mali Wrotkarze otrzymali wreszcie swoje plecaki! A co w plecakach? Nie ma w nich szkolnej wyprawki, żadnych kredek czy zeszytów. Jest za to odbiornik sygnału satelitarnego GPS, karta SIM i bateria" - podało w sieci. Sprzęt pozwoli na śledzenie trasy sokołów wędrownych, gdy te wyfruną już z gniazda. Dzięki temu możliwe będzie dokładniejsze poznanie ich zwyczajów, co przyczyni się do ich lepszej ochrony. "Plecaki" są wyposażone w panele słoneczne, dzięki którym sprzęt będzie działał bardzo długo. Lublin. Sokoły otrzymały swoje "plecaki". Niedługo wyruszą w podróż Internauci zaniepokoili się jednak, czy plecaki zamontowane na grzbiecie ptaków nie będą przeszkadzały im w locie. Nadleśnictwo pospieszyło z odpowiedzią. "Często pytacie, czy im to nie będzie przeszkadzać - zakłada się je analogicznie jak nasze, ludzkie, plecaki, więc w żaden sposób nie przeszkadzają one ptakom" - zapewniono. Nadajniki zostaną uruchomione zdalnie po wylocie młodych z gniazda. Pozwoli to ornitologom śledzić ich życie i wędrówki po opuszczeniu wrotkowskiego komina, znajdującego się na jednym z osiedli w Lublinie. W komunikacie nadleśnictwa podano, że ptaki szybko rosną i najpewniej już niedługo opuszczą rodzinne gniazdo. Do momentu wylotu są one pod stałym monitoringiem kamery. Posiadają także specjalne oznaczenia w postaci obrączek. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!