- Obie kobiety zmarły w śląskim szpitalu - powiedział rzecznik Prokuratury Krzysztof Kopania. Rzecznik policji w Łęczycy (Łódzkie) st. asp. Mariusz Kowalski zaznaczył, że nie wpłynęło zgłoszenie na temat tragedii. - Nie mamy informacji na ten temat. Odsyłam do prokuratury - podkreślił Kowalski. - Prokuratura Rejonowa w Łęczycy prowadzi postępowanie dotyczące nieumyślnego spowodowana śmierci dwóch kobiet, 42-latki i 49-latki. Obie zmarły w śląskim szpitalu - poinformował prokurator Kopania. - To był nieszczęśliwy wypadek, do którego doszło w noc sylwestrową. Według wstępnych ustaleń wybuchł tzw. biokominek, a ciężkim poparzeniom uległy dwie kobiety - mówił.