Kiedy ksiądz odmówił tłumacząc, że jest już w trakcie wyrabiania nowych dokumentów oprawcy zagrozili pobiciem i zdemolowaniem pomieszczeń. Zdesperowany nie widząc wyjścia zapłacił 100 złotych. Ta kwota nie usatysfakcjonowała jednak nieuczciwych znalazców. Po szamotaninie skradli księdzu z ręki zegarek. Na przekazanie pozostałych 100 złotych w zamian za zwrot dowodu rejestracyjnego i osobistego umówili się w wyznaczonym miejscu. Na ulicy Kilińskiego sprawcy wpadli w policyjną zasadzkę. Za kratki policyjnej izby zatrzymań trafili sprawcy w wieku 17 i 21 lat.