Liczba zatrutych dopalaczami wzrosła dwukrotnie
W pierwszym półroczu roku 2015 łódzkie szpitale przyjęły już ponad 650 osób zatrutych dopalaczami. Tyle samo hospitalizowano w ciągu całego ubiegłego roku – podała woj. inspektor sanitarny Urszula Polińska-Sztuka na środowej naradzie służb wojewódzkich w Łodzi.

Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego zebrał się w środę w Łodzi na naradzie poświęconej problemowi walki z dopalaczami. Jak wynika z informacji woj. inspektora sanitarnego, w ostatni weekend do szpitali na terenie całego województwa trafiło ponad 70 osób zatrutych substancjami psychoaktywnymi.
- Problem dopalaczy nie pojawił się 1 lipca. Działania przeciwko osobom wytwarzającym i dystrybuującym dopalacze prowadzone są w systemie ciągłym od ośmiu lat. W te działania zaangażowane są wszystkie służby. Nasze spotkania robocze organizowane m.in. wspólnie z Państwową Inspekcją Sanitarną dają namacalne efekty. Liczba placówek, gdzie dopalacze można nabyć w Łódzkiem zdecydowanie się zmniejszyła - podkreślił zastępca komendanta wojewódzkiego Tomasz Michułka.
Łódzka policja przeprowadziła we wtorek kontrolę wszystkich 19 sklepów w regionie, znanych jako miejsca dystrybucji dopalaczy - otwarte były tylko dwa i oferowały jedynie artykuły dopuszczone do sprzedaży m.in. e-papierosy.
- Mamy w woj. łódzkim wyspecjalizowane wydziały zajmujące się zwalczaniem tego typu przestępstw, m.in. wydział do walki z narkotykami. Zaangażowany jest też wydział ds. walki z cyberprzestępczością, gdyż duża część dystrybucji dopalaczy prowadzona jest w sieci - zaznaczył Michułka.
Inspekcja sanitarna w Łódzkiem od 2010 roku prowadzi intensywną akcję profilaktyczną przeciw dopalaczom. Ostatnio organizuje ją w miejscach letniego wypoczynku młodzieży. W środę inspektorzy i policjanci odwiedzili ośrodek wypoczynkowy w Załęczu Wielkim.
- Spotkania i filmy z udziałem ludzi, którzy mieli złe doświadczenia z dopalaczami odnoszą pozytywny skutek. W Łódzkiem w grupie gimnazjalistów wyraźnie obniżyła się liczba osób zażywających "nowe narkotyki" - dodała Polińska-Sztuka.
Mimo profilaktyki i zmniejszania się liczby najmłodszych osób zażywających dopalacze, do szpitali w Łódzkiem w ciągu ostatniego półrocza trafiło ponad 650 osób zatrutych dopalaczami. Jak podaje inspekcja sanitarna, to niemal tyle samo, ile przyjęto przez cały ubiegły rok (ponad 680 osób).
- Jednym z wypracowanych dziś wniosków jest zacieśnienie współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego, głównie gminami. Ustaliliśmy, że wszystkie informacje o sytuacjach związanych z zażywaniem dopalaczy spływające na numer Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112, będą natychmiast przekazywane policji, aby na bieżąco śledzić nowe kanały dystrybucji tych substancji - podkreślił wicewojewoda łódzki Jarosław Klimas.