Ok. godz. 8:45 23-latek wbiegał na rynek w Strzelnie, oblał się łatwopalną cieczą, po czym podpalił - przekazali strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. Pożar mieli dość szybko ugasić świadkowie zdarzenia. Jednak mimo szybkiej reakcji mężczyzna ma poparzone 90 proc. ciała - informuje starszy aspirant Tomasz Bartecki, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mogilnie, cytowany przez "Express Bydgoski". Potrzebny był transport śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce przybyły też trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego i policja. 23-latek był przytomny. Trafił do szpitala w Poznaniu. Według nieoficjalnych informacji RMF FM, mężczyzna leczył się psychiatrycznie.