W Strzelnie mężczyzna podpalił się na rynku

Oprac.: Jakub Krzywiecki
Chwilę przed godz. 9 na rynku w Strzelnie podpalił się 23-latek. Ogień ugasili znajdujący się w pobliżu przechodnie. Mimo szybkiej reakcji mężczyzna ma poparzone 90 proc. ciała. Do szpitala przetransportowano go śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ok. godz. 8:45 23-latek wbiegał na rynek w Strzelnie, oblał się łatwopalną cieczą, po czym podpalił - przekazali strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Pożar mieli dość szybko ugasić świadkowie zdarzenia. Jednak mimo szybkiej reakcji mężczyzna ma poparzone 90 proc. ciała - informuje starszy aspirant Tomasz Bartecki, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mogilnie, cytowany przez "Express Bydgoski".
Potrzebny był transport śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce przybyły też trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego i policja. 23-latek był przytomny. Trafił do szpitala w Poznaniu.
Według nieoficjalnych informacji RMF FM, mężczyzna leczył się psychiatrycznie.