Stoi zamiast leczyć raka

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Jedyna w Polsce nowoczesna aparatura do wczesnego wykrywania raka nie jest w pełni wykorzystywana. NFZ chce za jedno badanie płacić 3 tys. zł., choć pod koniec ubiegłego roku wydawał po 6 tys. Negocjacje na temat kontraktu zerwano.

A w kolejce do badań czeka już 300 pacjentów z całego kraju. Urzędnicy twierdzą, że bydgoskie Centrum Onkologii niedostatecznie udokumentowało, dlaczego ratujące życie badanie jest tak drogie i że w Niemczech można je wykonać taniej.

- Z tego, co nam wiadomo, dokumentacja złożona przez pana dyrektora Pawłowicza po pierwsze nie była pełną dokumentacją. Na przykład w Niemczech koszt takiego badania wynosi 440 euro - tłumaczy rzeczniczka bydgoskiego oddziału NFZ, Barbara Nawrocka.

Ale dyrektor Centrum Onkologii twierdzi, że to kłamstwa. - Kilogramy dokumentów z bydgoskiego szpitala są w NFZ, a niemiecka kasa chorych oficjalnie odpowiedziała dyrektorowi Funduszu w Bydgoszczy, że takie badania kosztują prawie 2 tysiące euro.

- Ja bym to nazwał po prostu arogancją i niekompetencją - mówi Zbigniew Pawłowicz, szef Centrum Onkologii. Dodaje, że inne oddziały NFZ wystawiają indywidualne zgody na pokrycie kosztów badań, nawet do 8 tysięcy złotych.

RMF
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na