Zofia Merle nie żyje. Aktorka miała 85 lat
Aktorka Zofia Merle zmarła w wieku 85 lat. Odeszła po długiej i ciężkiej chorobie. W bogatej karierze wystąpiła m.in. w filmach "Miś", "Rozmowy kontrolowane", czy serialu "Alternatywy 4".

Teatr Polonia poinformował, że Zofia Merle zmarła w szpitalu wolskim w Warszawie. W ostatnim czasie zmagała się z ciężką chorobą.
Zofia Merle znana jest widzom m.in. z filmów "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" i "Miś". Wystąpiła również w serialach "Chłopi" i "Alternatywy 4".
Młodsza widownia kojarzyć ją mogła z roli w telenoweli "Klan", gdzie przez ponad 15 lat wcielała się w charyzmatyczną panią Stenię. W 2018 na krótko powróciła do roli, jednak później wycofała się z życia zawodowego.
Wiele lat była związana z warszawską "Komedią", w roku 1984 Stanisław Tym zaangażował ją do Teatru Dramatycznego w Elblągu. Pracowała z Tymem w wystawianych w Warszawie: "Pralni" (Zmianowa), "Mississippi" (Bufetowa). Przez wiele lat współpracowała z Teatrem "Scena Prezentacje" Romualda Szejda.
Zofia Merle nie żyje. "Chcę dawać ludziom radość"
Prywatnie Merle mierzyła się z rodzinnymi dramatami. W 2013 r. zmarł jej jedyny syn Marcin Mayze. Reżyser pracował m.in. przy serialach "Na dobre i na złe", "Prosto w serce" oraz "Paradoks". Z kolei przed dwoma laty kobieta straciła męża, z którym była związana przez sześć dekad.
- Chcę dawać ludziom radość. Od wielkich rzeczy są autorytety, a Merle jest od rozśmieszania - mówiła w rozmowie z "Vivą", dodając z charakterystycznym dla niej poczuciem humoru: "W głębi duszy jestem po prostu gospodynią domową, która sobie dorabia jako aktorka".
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!