- Do kompetencji Prezydium należy rozstrzyganie prac organizacyjnych i na podstawie tych zapisów Prezydium podjęło uchwałę, by aplikacji pana Palikota nie przyjąć - powiedział Mularczyk. Jak tłumaczył, poseł PO nie może zasiadać w zespole "z uwagi na swoją wcześniejszą postawę, na jego wypowiedzi w sprawie katastrofy smoleńskiej". Mularczyk przypomniał, że Palikot został ukarany naganą przez Komisję Etyki Poselskiej za jedną ze swoich wypowiedzi w tej kwestii. - Jego udział w pracach tego zespołu nie daje gwarancji, że jego działania będą zmierzały do wyjaśnienia tej sprawy (katastrofy - red.), a wręcz przeciwnie - będą zmierzały do ośmieszenia tego zespołu, jego destrukcji - przekonywał Mularczyk. Palikot nie rezygnuje Zdaniem Palikota, nie ma możliwości nie wpuszczenia go na posiedzenie zespołu. - Takie mam ustne ustalenia z marszałkiem Grzegorzem Schetyną i ministrem Lechem Czaplą (p.o. szefa Kancelarii Sejmu - red.), że nie widzą przeszkód ku temu bym miał brać udział w posiedzeniach tego zespołu - mówił. W opinii posła PO, jeśli nie będzie mógł wziąć udziału w pracy zespołu "będzie to działalność nielegalna, a wszystko co ten zespół ustali jest nielegalne". Drugie spotkanie zespołu ds. katastrofy odbędzie się dziś w Sejmie o godz. 14.30.