- Co pewien czas robimy badania dotyczące jakości życia mieszkańców. Wynika z nich, że czują się w Pleszewie bezpiecznie. Oczywiście po takich tragicznych sytuacjach docierają do nas różne głosy ze strony mieszkańców, szczególnie mówiące o zbyt łatwym dostępie młodzieży do środków odurzających - mówi Interii Arkadiusz Ptak, burmistrz Pleszewa. Kolejne morderstwo w Pleszewie W sierpniu ubiegłego roku doszło w mieście do innego morderstwa. Wtedy to na terenie ogródków działkowych został zamordowany 43-latek. W sprawie zatrzymano dwóch młodych mężczyzn, 17-latka i 20-latka oraz 26-letnią kobietę. - Osoby biorące udział w tamtym zdarzeniu były pod wpływem narkotyków - przypomina burmistrz. Odnosi się także do medialnych doniesień, jakoby w niedzielę w mieście doszło do porachunków gangsterskich. - Sami nie wiemy już, jak takie informacje traktować. Pleszew to mała miejscowość, a co chwilę pojawiają się jakieś niestworzone historie na jej temat. Póki nie ma oficjalnego komunikatu ze strony policji czy prokuratury trudno mówić o powodach tej tragedii - komentuje. Burmistrz przyznaje, że tragiczne zdarzenia wpłynęły negatywnie na wizerunek całego miasta. - Tymczasem my prowadzimy szereg działań dla poprawy jakości życia i bezpieczeństwa mieszkańców - zauważa. Wylicza, że w mieście gruntownie zmodernizowano monitoring, obecnie są tam 52 kamery, które obsługuje straż miejsca. - Większość wykroczeń, które mają miejsce w Pleszewie, jest rejestrowanych przez monitoring. Dzięki temu przestępcy zostają ujęci - mówi burmistrz Ptak. - Mieliśmy spotkanie z policją, która potwierdziła, że dzięki systemowi monitoringu poczucie bezpieczeństwa mieszkańców wzrosło - uściśla. Burmistrz: To niesamowita tragedia W związku z niedzielną tragedią w charakterze podejrzanych zatrzymano sześciu mężczyzn. Są to mieszkańcy Pleszewa i okolic w wieku od 16 do 21 lat oraz jeden 41-latek. Osobom tym przedstawiono zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Zastępca burmistrza Pleszewa, Izabela Świątek, odnosi się do młodego wieku przestępców i mówi, że miasto dokłada wszelki starań, by nie pozostawiać dzieci i młodzieży samym sobie. - Od lat prowadzimy badania diagnozujące uzależnienia wśród młodych ludzi. Na nich opieramy się przy wdrażaniu działań profilaktycznych. Ostatnie przeprowadziliśmy w 2019 roku i jasno wynikało z nich, że dzieci i młodzież mają coraz łatwiejszy dostęp do używek. Nie jest to jednak domena samego Pleszewa, a całej Polski - mówi wiceburmistrz. Dodaje, że w Pleszewie wyniki tych badań nie były na tyle szokujące, by gmina musiała obierać inny plan działania niż dotychczas. - Zrobiliśmy konkretne rzeczy, uruchomiliśmy szereg działań. Zrobiliśmy spotkanie, na którym pojawili się wszyscy, którzy działają w kierunku profilaktyki - radni, policja, przedstawiciele szkół, starostwa, poradni, pedagodzy. Po przeanalizowaniu wyników badań instytucje określiły kierunki swoich działań - mówi Świątek. W ostatnich latach w mieście powstało też kilka boisk i kryty basen. - To infrastruktura, która ma być alternatywą dla tych młodych ludzi - mówi burmistrz Ptak. Świątek dodaje, że tak naprawdę kluczowe dla ochrony dzieci i młodzieży nie są jednak spotkania, plakaty czy gry ale prawidłowo działająca i dobra rodzina. - Jesteśmy w szoku i jesteśmy zdziwieni tym, co się wydarzyło - mówi. - Jesteśmy wstrząśnięci. To niesamowita tragedia - przyznaje też burmistrz Ptak.