Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wprost: Giertych obciążył Leppera?

Po środowym przesłuchaniu Romana Giertycha prokuratura jest bliższa postawienia zarzutów Andrzejowi Lepperowi - dowiedział się "Wprost".

/Agencja SE/East News

Zeznania byłego wicepremiera nie wniosły do śledztwa większych rewelacji. Śledczych interesował głównie przebieg rozmowy Giertycha z Lepperem w dniu nieudanej akcji CBA w resorcie rolnictwa. Istotne jest jednak to, że Roman Giertych był ostatnim z VIP-ów, których przesłuchanie było konieczne do zweryfikowania wersji Leppera (szef Samoobrony zeznał, że to minister Zbigniew Ziobro uprzedził go o akcji CBA na trzy tygodnie przed nią). Giertych przez miesiąc nie znalazł czasu, by zjawić się w prokuraturze. A bez jego przesłuchania, śledczy nie mogli zakończyć działań w tej sprawie.

Jak nam się udało ustalić, prokuratorzy sprawdzają, czy zdążą przed wyborami zgłosić do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Andrzejowi Lepperowi. Wiele wskazuje na to, że zrobią to dopiero po wybraniu nowego parlamentu. Niewykluczone, że taki wniosek nie będzie zresztą potrzebny, bo niewiadomo, czy Samoobrona w ogóle dostanie się do Sejmu.

Jak niedawno ujawnił "Wprost", Lepper może mieć postawiony zarzut składający się z trzech elementów. Punktem wyjścia ma być art. 233 kodeksu karnego, czyli składanie fałszywych zeznań. Do tego doszłyby zarzuty fałszywego oskarżenia o popełnienie przestępstwa oraz utrudniania prokuratorskiego śledztwa. Za wszystkie te przestępstwa grozi do pięciu lat więzienia.

Roman Giertych w środę rano w medialnych wywiadach zaatakował tygodnik "Wprost". W rozmowie w TVN 24 powiedział, że w godzinę po tym jak ustalił termin środowego przesłuchania, informację o nim podała strona internetowa "Wprost". Tymczasem to nieprawda. Z naszych ustaleń wynika, że rozmowa wicepremiera z prokuraturą miała miejsce przed godz. 14, a informację o terminie przesłuchaniu lidera LPR podaliśmy po godz. 17.30.

Wprost

Zobacz także