Dlaczego urzędnicy nas sprawdzą? Nowe przepisy 1 stycznia 2023 roku weszła w życie nowelizacja Prawa Wodnego z 7 lipca 2022 roku. Wizyty w lokalach to kolejny etap realizacji nowego prawa. W jego świetle urząd gminy ma obowiązek skontrolować wszystkie zbiorniki bezodpływowe na terenie tej jednostki samorządu. W praktyce oznacza to sprawdzanie szamb oraz przydomowych oczyszczalni ścieków. Chodzi o to, aby jak najwięcej gospodarstw domowych było przyłączonych do kanalizacji sanitarnej. W przypadku braku takiej możliwości właściciele muszą udokumentować, że pozbywają się nieczystości w sposób legalny. Urząd gminy jest zobowiązany przeprowadzać tego typu kontrole minimum co dwa lata. Wyniki ewidencji gospodarstw niepodłączonych do kanalizacji urzędy muszą przedstawić do stycznia 2024 roku. Oznacza to, że kontrola sanitarna szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków w gminach ma potrwać do końca roku. Wyniki kontroli dokumentów muszą być przedstawione przez gminy do 8 sierpnia 2024 roku. Kontrola sanitarna. Co sprawdzą urzędnicy? Zadaniem urzędników jest ocena, czy nieczystości domowe są likwidowane w sposób prawidłowy. Dotyczy to gospodarstw domowych, które nie są podłączone do kanalizacji sanitarnej, posiadających szamba i przydomowe oczyszczalnie ścieków. Urzędnicy zatem sprawdzą: stan techniczny zbiorników i instalacji; stan umów z firmami wywożącymi nieczystości;częstotliwość opróżniania szamb i osadników z przydomowych oczyszczalni ścieków; dowody płacenia rachunków za powyższe usługi. Przygotowując się na wizytę urzędników trzeba więc mieć pod ręką umowy z firmami wywożącymi nasze nieczystości oraz rachunki za ich regularne opłacanie. Przydadzą się również protokoły szczelności szamb i oczyszczalni w świeżo wybudowanych instalacjach. Urzędnicy porównają ilość wywożonych nieczystości z poborem wody oraz liczbą osób zameldowanych w gospodarstwie domowym. Czytaj też: Bonus w rachunki za prąd: 125 zł zwrotu. Wystarczy spełnić prosty warunek Jakie kary za brak dokumentacji? Każdy, kto nie przedstawi urzędnikom gminy wymaganej dokumentacji, musi się liczyć z mandatem w wysokości 500 zł. Właściciel nieruchomości ma obowiązek udostępnić urzędnikom teren posesji. Jeśli tego nie zrobi, sprawa trafi do sądu, a wtedy grzywna może podskoczyć do 5000 zł. Właściciel nieruchomości, który nie posiada odpowiednich umów, będzie musiał również pokryć koszty opróżnienia szamba lub osadów ze ścieków z przydomowej oczyszczalni. Gmina będzie wymagać tego od osób, które nie potrafią udokumentować, że firma regularnie dba o czystość zgodnie z umową. Kary za zwłokę lub niedopełnienie obowiązków dotyczą również gmin. W razie nieprzeprowadzenia kontroli lub nieprzedstawienia ich wyników w odpowiednim czasie urząd gminy zostanie obciążony karą w wysokości od 10 tysięcy do 50 tysięcy złotych.