O szczegółach zdarzenia informuje wielkopolska policja. Do tragedii doszło w czwartek około godziny 18. Jeden z klientów sklepu podjął próbę kradzieży alkoholu. Wziął ze sobą kilka butelek, które ukrył i ruszył z nimi do wyjścia. Na wysokości kas samoobsługowych został zatrzymany przez pracownika ochrony. Nie wiadomo, czy doszło do przepychanki i szarpaniny, ale jak opisują to świadkowie, w pewnym momencie 63-latek osunął się na ziemię. Pomimo udzielenia pomocy mężczyzna zmarł. Tragedia w Lidlu. Market zamknięty Jeszcze w trakcie zdarzenia, na miejsce wezwana została policja, która zatrzymała 21-letniego złodzieja. Teraz mundurowi będą musieli szczegółowo wyjaśnić, jak doszło do tragicznych w skutkach wydarzeń i czy zachowanie, jak się później okazało, pijanego przestępcy, wpłynęło na zasłabnięcie ochroniarza. Market został zamknięty. Na miejscu przez wiele godzin pracowali policyjni technicy i prokurator. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!