To już koniec Leppera. Dojdzie do przewrotu
Z informacji, do których dotarł "Fakt" wyraźnie wynika, że Janusz Maksymiuk i Ryszard Czarnecki stoją na czele buntowników w Samoobronie.
/
Według gazety, nie godzą się oni na wyjście Samoobrony z koalicji, nie chcą też konfrontacji z Prawem i Sprawiedliwością.
.
W rozmowie z "Faktem" Maksymiuk przyznał, że spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim.
.
. Witaszek jest pewien, że niedługo dojdzie do przewrotu w partii.
Miejsce Leppera zajmie Maksymiuk. - Rywalizował on już wcześniej o władzę nad szefostwem w związku zawodowym Samoobrony - przypomina Witaszek.
INTERIA.PL/PAP