Tajemniczy obiekt nad Polską. Należał do Elona Muska

Jakub Wojciechowski

Jakub Wojciechowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
303
Udostępnij

Nocne niebo nad Polską rozjaśniły tajemnicze rozbłyski. Nie było to jednak nic nadnaturalnego. Były to najpewniej resztki rakiety Falcon 9, które spłonęły w atmosferze. Produkowane przez należącą do Elona Muska firmę SpaceX rakiety umieszczają na orbicie satelity Starlink. Nie wszystkie elementy pojazdów wracają na Ziemię w nienaruszonym stanie.

Płonące w atmosferze szczątki drugiego członu rakiety Falcon 9, widziane nad Polską
Płonące w atmosferze szczątki drugiego członu rakiety Falcon 9, widziane nad PolskąZ głową w gwiazdach/FacebookPUSTE

Płonące szczątki rakiety można było zauważyć na polskim niebie dokładnie o godz. 4:45 - informuje facebookowy profil Z głową w gwiazdach. Nie był to efekt awarii, lecz zaplanowane zniszczenie elementu pojazdu.

Niezwykły spektakl nad Polską

Jak wyjaśnia we wpisie prowadzący profil Karol Wójcicki, o tym, że płonące szczątki to element rakiety Falcon 9, świadczą dane TLE, czyli parametry sztucznych satelitów ziemi. Pasują one do tego obiektu, który właśnie w nocy miał wejść w atmosferę naszej planety i ulec zaplanowanemu zniszczeniu.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania ukazujące rozbłyski na nocnym niebie. Zamieścił je między innymi profil Z głową w chmurach:

Widziane nad Polską rozbłyski to najpewniej resztki drugiego członu rakiety Falcon 9, wystrzelonej 1 lutego tego roku z bazy sił powietrznych Vandenberg w Kalifornii. Wyniósł on na orbitę 22 satelity Starlink z grupy 11-4.

Należąca do najbogatszego Ziemianina, Elona Muska, firma Space X za pomocą rakiet Falcon wynosi w kosmos satelity systemu Starlink. Ma on sprawić, by internet był powszechniej dostępny.

Rakieta wraca, bo to się opłaca

Falcon 9 to dwustopniowa rakieta wielokrotnego użytku. Jej pierwszy człon jest w stanie wrócić na Ziemię, dzięki czemu można go ponownie wykorzystać, co znacząco zmniejsza koszty wysyłania obiektów na orbitę. To pierwszy tego typu pojazd.

Jak informuje SpaceX, jak dotąd ukończono 436 misji, z wykorzystaniem tej rakiety, z czego 391 razy pierwszy człon rakiety wracał na Ziemię.

Nie całą rakietą można jednak odzyskać. Jej drugi człon, który wynosi na orbitę ziemską satelity, już nie wraca. Aby jednak nie pozostawał w kosmosie i nie zwiększał i tak dużej już ilości kosmicznych śmieci, ulega kontrolowanej deorbitacji. To nic innego jak opadnięcie i spłonięcie w atmosferze, z czym mieliśmy do czynienia w nocy z wtorku na środę.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szef MON w "Gościu Wydarzeń": Polska nie wysyła i nie wyśle swoich wojsk do Ukrainy
      Szef MON w "Gościu Wydarzeń": Polska nie wysyła i nie wyśle swoich wojsk do UkrainyPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na