Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Opuszczają platformę Elona Muska. Mają dość panującego tam klimatu

Serwis X traci kolejnego uczestnika. Francuski oddział międzynarodowej organizacji Greenpeace ogłosił w piątek, że rezygnuje z obecności w należącym do Elona Muska medium społecznościowym. Jako powód tej decyzji podano promowanie przez serwis platformę "dezinformacji i sceptycyzmu klimatycznego" oraz "bezprecedensowy poziom toksyczności". To nie pierwsza tego typu rezygnacja.

Elon Musk, właściciel serwisu X. Na opuszczenie tej platofmy społecznościowej po "Guardianie" zdecydował się również francuski oddział Greenpeace
Elon Musk, właściciel serwisu X. Na opuszczenie tej platofmy społecznościowej po "Guardianie" zdecydował się również francuski oddział Greenpeace/Craig T Fruchtman/Getty Images

O odejściu z X francuska odnoga słynnej organizacji zajmującej się ochroną przyrody poinformowała zarówno na swojej oficjalnej stronie, jak też w długim wpisie na platformie, której właścicielem jest najbogatszy człowiek świata.

Greenpeace France nie chce takiego klimatu

"Choć żadna sieć społecznościowa nie jest doskonała, X osiągnął teraz bezprecedensowy poziom toksyczności: brak moderacji, rozprzestrzenianie się mowy nienawiści i sceptycyzmu klimatycznego, promowanie przez algorytmy treści ekstremistycznych [...]" - wyjaśnił powody tego kroku dyrektor generalny Greenpeace France Jean-François Julliard w oświadczeniu zamieszczonym na stronie organizacji.

Przedstawiciel Greenpeace France dodał, że jego organizacja "nie może zasilać platformy, która preferuje dezinformację [i] sceptycyzm klimatyczny".

"To zbyt wiele. W obliczu algorytmów promujących najbardziej ekstremalne stanowiska, dążenie do sporów i cyfrowe nękanie decydujemy się na odejście" - napisali przedstawiciele organizacji w serwisie X.

Konto w tym serwisie pozostanie jednak aktywne, żeby zapobiec kradzieży tożsamości. Jednocześnie francuski Greenpeace zapewnił, że pozostanie aktywny na innych platformach społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram, LinkedIn i Threads oraz nie wykluczył założenie konta na platformie Bluesky.

To nie pierwsza marka, która w ostatnim czasie zdecydowała się na odejście z platformy, której właścicielem jest Elon Musk.

Nie tylko francuski Greenpeace ma dość

13 listopada rezygnację z platformy ogłosił słynny brytyjski serwis medialny "Guardian". Medium poinformowało wówczas, że nie będzie już zamieszczać na X oficjalnych postów.

Jako przyczynę tej decyzji podano fakt, że "negatywy przeważają nad zaletami związanymi z obecnością na platformie kiedyś znanej jako Twitter", a w serwisie znajduje się "często niepokojąca zawartość".

W momencie rezygnacji "Guardian" miał w serwisie X 80 kont, z łącznie około 27 mln followersów.

Elon Musk i jego X

Właścicielem serwisu X jest uważany powszechnie za najbogatszego człowieka świata Elon Musk. Forbes obecnie szacuje jego majątek na około 314 mld dolarów.

Elon Musk kupił platformę społecznościową Twitter w 2022 roku. Następnie przemianował ją na "X". Od momentu przejęcia serwisu miliarder oskarżany jest o rozprzestrzenianie w nim dezinformacji oraz niedostateczną moderację.

Krytyka ta nasiliła się po ostatniej kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych, w której zwyciężył Donald Trump, wspomagany przez Muska i jego medium. W odpowiedzi na zarzuty miliarder twierdził, że najważniejsza dla niego jest wolność słowa i brak cenzury.

W planowanym gabinecie przyszłego prezydenta USA Elon Musk, wraz z milionerem Vivekiem Ramaswamym, ma kierować nowoutworzonym "departamentem ds. wydajności państwa" (w skrócie: DOGE). Ma to być ciało doradcze, którego celem będzie pomoc Trumpowi w szukaniu oszczędności w państwowej administracji.

Źródło: AFP, Greenpeace.fr, "The Guardian", Forbes.com

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Burmistrz Głuchołaz: Nie ma żadnych utrudnień na linii samorząd-rząd/RMF FM/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także