Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Światło dla przyszłości

Kościół widzi przyszłość w młodych ludziach, bowiem to oni autentyzmem przeżywania swojej wiary potrafią zarażać innych. Tylko młodzi są w stanie zmienić mentalność świata.

Od 32 lat trwa "Pielgrzymka zaufania przez ziemię", w której bracia ze Wspólnoty Ekumenicznej z Taizé prowadzą młodych. Podczas poszczególnych etapów tej pielgrzymki, na kolejnych Europejskich Spotkania Młodych (ESM), odbywających się w różnych miastach naszego kontynentu, tysiące młodych ludzi gromadzą się wokół krzyża na modlitwie. Spotkania są także okazją do wzajemnego poznania się, wymiany życiowych doświadczeń i dzielenia się wiarą. To również czas radosnego spotkania młodych Europejczyków, którzy w wielu językach dają światu świadectwo o tym, że "Bóg jest miłością" i słyszą przypomnienie: "Miejcie odwagę żyć dla miłości". Pod koniec minionego roku przybywających na 32. ESM przywitał Poznań.

Czas przygotowania

Młodzi Wielkopolanie rozpoczęli przygotowania do tego wydarzenia zaraz po powrocie z poprzedniego Spotkania Europejskiego, które odbyło się w Brukseli. Bracia z Taizé odwiedzali parafie, aby zachęcić jak najwięcej osób do wspólnego przeżywania "pielgrzymki zaufania". Latem tysiące młodych Polaków, nie tylko z Wielkopolski, uczestniczyło w rekolekcjach we francuskiej wiosce Taizé. Natomiast pod koniec września w Poznaniu rozpoczęło działalność Centrum Przygotowań do ESM. Pracujący w nim bracia z Taizé oraz wolontariusze koordynowali pracę tzw. parafialnych ekip przygotowań, które powstały w każdej z ponad 150 parafii goszczących później pielgrzymów.

Do dobrego przeżycia ESM przygotowywali się także młodzi ludzie w całym kraju. ? W diecezji lubelskiej działało 9 punktów przygotowań - mówi odpowiedzialna za jeden z nich, Kamila. - Od jesieni organizowały one spotkania połączone z modlitwą. W sumie z Lublina do Poznania na Spotkanie Młodych przyjechało nas ok. 350 osób - dodaje.

Jesteśmy razem!

Nadszedł w końcu ten długo oczekiwany dzień. Wieczorem 29 grudnia ponad 30 tys. młodych pielgrzymów zgromadziło się w dwóch największych halach Międzynarodowych Targów Poznańskich (MTP), zamienionych w miejsca modlitwy. Wśród przedstawicieli 51 narodowości, tak jak się spodziewano, największą 19-tysięczną grupę stanowili Polacy. Przeszło tysiąc osób przybyło z takich krajów jak Francja, Niemcy czy Ukraina, niewiele mniej z Chorwacji i Włoch. Byli też pielgrzymi z tak egzotycznych krajów, jak Korea, Japonia, Meksyk czy Singapur. - Waszą obecność przyjmujemy jako wspaniały dar dla najstarszej diecezji w Polsce, dla wszystkich obecnych tutaj Kościołów i wspólnot kościelnych, dla Miasta Poznania i całej Polski - przyznał metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, gospodarz tegorocznego ESM.

Czas przemiany serc

Każdego dnia podczas modlitw w halach MTP młodzi słuchali Słowa Bożego, śpiewali kanony i trwali w modlitewnym skupieniu wokół krzyża. To niesamowite, jak szybko w tym roześmianym wielotysięcznym tłumie, w którym mieszały się ze sobą różne języki i narodowości, zapadała cisza, kiedy tylko rozpoczynała się modlitwa. Siedząc obok siebie na ziemi młodzi wpatrywali się w krzyż i prosili Jezusa m.in. słowami śpiewanego kanonu: "Daj mi moc przyjąć dziś miłość Twą". Tak trwali razem na modlitwie katolicy, protestanci i prawosławni. Drugiego dnia spotkania dołączyło do nich ponad 20 hierarchów Kościoła rzymskokatolickiego i duchownych innych wyznań chrześcijańskich. W takiej chwili naprawdę odczuwa się siłę, jaką daje wspólnota Kościoła, w której prawdziwie obecny jest Bóg ze swoją miłością.

Podczas wieczornych spotkań modlitewnych młodzi wsłuchiwali się również w rozważania przygotowane przez br. Aloisa, przeora Wspólnoty Ekumenicznej z Taizé. - Wszyscy odczuwamy, że nasz świat potrzebuje wielkich zmian. Struktury naszych społeczeństw i wczorajsze modele myślenia okazały się niedostosowane i niewystarczające, żeby ludzie i narody mogli żyć razem w pokoju - przekonywał przeor z Taizé, podkreślając, że przemiana świata "nie uda się bez przemiany ludzkiego serca". - Przybyliśmy tutaj, żeby każdy z nas rozpoczął lub pogłębił taką przemianę serca - zaznaczył duchowny.

Z Chin do Poznania

Młodzi Europejczycy dzień rozpoczynali wspólną modlitwą w parafiach, które ich gościły. Następnie uczestniczyli w spotkaniach w mniejszych grupach. Omawiano na nich "List z Chin", który br. Alois napisał do młodych po swoim niedawnym pobycie wśród prześladowanych chrześcijan w tym kraju. Był to czas wzajemnego dzielenia się przemyśleniami na postawione pytania związane z tematyką listu.

Jeden z fragmentów "Listu z Chin" zachęcał do tego, aby narody wzajemnie sobie pomagały i tworzyły atmosferę pokoju. W czasie dyskusji prowadzonej w jednej z podpoznańskich parafii Krystiana z Niemiec zwróciła uwagę na to, że kraje, które zazwyczaj dbają o własne interesy, powinny wspólnie udzielać pomocy w różnych miejscach na świecie, szczególnie tam, gdzie jest ona bardzo potrzebna. - Nie trzeba dużo, żeby pomagać innym. Nasza pomoc nie ma jednak wynikać ze współczucia, ale z potrzeby serca - dodała Giulia z Włoch.

Uczestnicy ESM mogli także brać udział w popołudniowych spotkaniach tematycznych na terenie MTP i miasta. W czasie jednego z nich bracia z Taizé opowiadali o Chinach i sytuacji mieszkających tam chrześcijan. - Mówienie o tym kraju jest bardzo ważne, bowiem na Zachodzie żyje wiele wspólnot Chińczyków, także w moim mieście - zauważył Pablo z Turynu. - Podczas tego spotkania dostaliśmy Biblię w języku chińskim, aby przekazać ją żyjącym obok nas Chińczykom. "List z Chin" uświadomił mi, że naszą misją jest przekazywanie Jezusa innym ludziom, także z tak odmiennej kultury - wyjaśnił.

Pielgrzymka wciąż trwa

W ostatni wieczór roku, 31 grudnia, br. Alois, podkreślając, że "Pielgrzymka zaufania przez ziemię" wciąż trwa, podał oficjalnie miejsce następnego Spotkania Europejskiego. Odbędzie się ono w Rotterdamie w Holandii.

Kontynuacją ESM są również tygodniowe wyjazdy do Taizé, jak i zaangażowanie młodych w duszpasterstwo w rodzinnych parafiach oraz ich praca nad sobą. - Mam nadzieję, że grupy, które zawiązały się w parafiach w trakcie przygotowań do Spotkania Europejskiego, będą dalej wspólnie się modliły i działały - mówi ks. Robert Korbik, duszpasterz młodzieży w archidiecezji poznańskiej. - To jest właśnie owoc tych spotkań, o który chodzi braciom z Taizé - dodaje.

- Takim wyraźnym efektem mojego uczestnictwa w Spotkaniach Młodych jest to, że już po pierwszym, w którym brałam udział w Mediolanie w 2005 r., trafiłam do duszpasterstwa akademickiego i działam tam do dzisiaj - przyznaje Kamila, studentka farmacji spod Janowa Lubelskiego. Z kolei Agata z Kozienic wyznaje, że te spotkania są dla niej czasem wyciszenia. - Dzięki temu potrafię po prostu być bliżej Boga i bardziej skupić się na modlitwie. Na tych spotkaniach uczę się też, jak rozmawiać z innymi ludźmi, nie bać się być sobą i iść odważnie w ten świat - stwierdza Agata. Wyruszając więc odważnie z Poznania w świat 2 stycznia, młodzi Europejczycy pozdrawiali się: "Do zobaczenia w Rotterdamie!".

Wypowiedzi uczestników 32. ESM

- Europejskie Spotkania Młodych są dla mnie lekcją otwartości na ludzi. Serdeczność i zaufanie, którymi obdarzają goszczące nas osoby, zdecydowanie procentują w moim życiu.

Agnieszka z Lublina

- Uczestnictwo w Spotkaniach Europejskich za każdym razem jest dla mnie zbliżeniem do Boga. Doświadczam tego przez spotkania z ludźmi z innych krajów, ale także z rodziną, u której gościmy.

Vlado ze Słowacji

- Najważniejszym przeżyciem duchowym w czasie Spotkań Młodych jest dla mnie uczestnictwo w modlitwie odbywającej się w wielkiej hali. To ważne, mieć poczucie, że modlę się wspólnie z tysiącami osób z tylu krajów, niezależnie od tego, jakiego są wyznania.

Andrea z Chorwacji

- Przyjechałem do Poznania, bo chciałem podzielić się swoją wiarą z innymi, ale także po to, aby moja wiara wzrosła dzięki świadectwom innych ludzi. Widzę w spotkaniach Taizé siłę, która przyciąga wielu młodych ludzi do Kościoła, podczas gdy w moim kraju do kościoła chodzą głównie osoby starsze.

Martin z Niemiec

- Pod względem organizacyjnym Poznań spisał się doskonale -mówi Dawid z Olsztyna, który wraz z kolegą Piotrem i ks. Przemysławem gościł u pani Elżbiety i pana Kazimierza z jednej z parafii na poznańskich Ratajach. - Trafiliśmy do przesympatycznej rodziny, w której bardzo dobrze się czujemy - dodaje ks. Przemysław.

Iliana Firlik z Puszczykowa wraz z mamą i bratem przyjęła w domu trzy Włoszki: Jessicę, Beatrice i Veronicę z Mediolanu

- Dziewczyny wniosły do naszego domu bardzo dużo radości i entuzjazmu. Chętnie dzieliły się z nami swoimi wrażeniami z codziennych spotkań z młodzieżą w parafii i na Targach, dzięki czemu również my poczuliśmy atmosferę Spotkania Młodych.

Powiedzieli o 32. ESM...

Abp Henryk Muszyński, metropolita gnieźnieński, Prymas Polski

- Uczestnicząc w tym nabożeństwie, człowiek doświadcza priorytetu Boga. To dla mnie wielki dar i łaska widzieć Kościół przyszłości, który jest tu, w tych młodych ludziach.

Kard. Józef Glemp, prymas senior

- Tu, na poznańskim spotkaniu, młodzi ludzie czują się jakąś wielką wspólnotą ku odrodzeniu świata. Myślę, że na zawsze zapamiętają ten klimat wspólnej modlitwy i jedności.

Kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski

- Pan Bóg jest. Wierzcie w to i według tej prawdy ustawiajcie swoje życie, wtedy je wygracie. Myślę, że to jest przesłanie wynikające z tego spotkania.

Kamila i Błażej Tobolscy

Przewodnik Katolicki

Zobacz także