Na spotkaniu panowała atmosfera wzajemnej adoracji: Marek Pol zapewniał, że rząd chce wspierać kredytobiorców, a biznesmeni cieszyli się, że znalazł się rząd, który dostrzegł, że istnieje gospodarka. Rząd chce m.in. wspierać budownictwo mieszkaniowe. Wicepremier Pol zapowiedział wprowadzenie niskooprocentowanego kredytu przeznaczonego na budowę mieszkań. Oprocentowanie ma wynieść około 9 procent, a kredyt udzielany będzie na 25 lat. Skorzystać z niego będą mogli budujący dla siebie, na wynajem, a także dla spółdzielni mieszkaniowych. Minister pracy mówił z kolei, że będzie robił wszystko, aby małym i średnim firmom stworzyć dogodne warunki rozwoju. Wszystko po to, by w 2005 roku procentowy poziom bezrobocia wrócił do stanu z 1997 roku, kiedy był jednocyfrowy.