Według informacji "Rzeczpospolitej", część polityków opowiada się za niepodpisaniem ustawy, skierowaniem jej do Trybunału Konstytucyjnego a nawet za wetem. "Z drugiej strony w PiS są też politycy, którzy uznają, że niepodpisanie ustawy byłoby politycznym błędem, bo obóz rządzący zapłacił już poważne polityczne koszty całej dyskusji o onkologii i taka decyzja oznaczałaby dalsze koszty" - czytamy w dzienniku.Z informacji gazety wynika, że decyzja jednak jeszcze nie zapadła, a zwlekanie z nią ma budzić irytację u niektórych przedstawicieli obozu władzy. Z kolei w "Dzienniku Gazecie Prawnej" czytamy, że "w tym momencie wszystkie opcje są stole". Ale rozmówcy gazety zwracają uwagę, że zawetowanie ustawy mogłoby zostać odebrane jako przejaw słabości prezydenta i ugięcie się pod naciskami opozycji. Według "DGP" poważnie ma być rozważany wariant odesłania jej do TK, ale przed podpisaniem. "Wysłania jej tam po podpisaniu nie bierzemy pod uwagę" - zastrzega współpracownik Andrzeja Dudy.W czwartek prezydent będzie rozmawiał o ustawie z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Decyzja w tej sprawie może być jedną z najważniejszych w toczącej się kampanii wyborczej.Więcej w "Rzeczpospolitej" i "Dzienniku Gazecie Prawnej".