Informacja o rozłamie w Ordo Iuris pojawiła się w czwartek 27 stycznia. W piątek z kolei Tymoteusz Zych, były wiceprzewodniczący organizacji, zabrał głos na konferencji prasowej. Rozłam w Ordo Iuris. "Różnica modelu komunikowania" - Była między nami różnica w modelu komunikowania się. Naszym zdaniem powinien on być w jak najmniejszym stopniu odwołujący się do języka antagonizującego, a w jak największym oparty na merytorycznych argumentach - tłumaczył Zych. Jak dodał, w związku ze swoim odejściem z Ordo Iuris postanowił on powołać do życia nową organizację "Logos". Zych podkreślił przy tym, że nie wyklucza, by jego think tank współpracował w przyszłości z organizacją Jerzego Kwaśniewskiego. Oprócz Tymoteusza Zycha na konferencji pojawiła się także Karolina Pawłowska. Kobieta zaznaczyła, że nie chce być kojarzona z niektórymi poglądami Ordo Iuris. - Nie chciałabym być postrzegana jako osoba, która w swoich działaniach pielęgnuje tzw. tradycyjny podział ról kobiet i mężczyzn. Mam konserwatywne poglądy, ale absolutnie nie neguję problemów, z którymi rzeczywiście musimy się dziś mierzyć - powiedziała. Rozłam w Ordo Iuris. "Nie komentujemy rezygnacji" Po rozłamie w Ordo Iuris organizacja wydała krótki komunikat. "Szanując prywatność byłego wiceprezesa, nie komentujemy przyczyn jego rezygnacji złożonej i przyjętej w październiku 2021 r. Dr Zych zakończył też swą misję w siedmiu innych podmiotach. Z nim odeszło dwóch pracowników i stażysta" - czytamy. Nowy think tank zaprezentowany przez Zycha "stawia sobie cel podniesienie jakości debaty publicznej w Polsce i w Europie". Jego eksperci zaprezentowali kompleksowy "Raport o stanie państwa", który pokazuje wizję transformacji, jaka stoi przed naszym krajem. We współpracę z think tankiem zaangażowali się liderzy opinii z Hiszpanii, Włoch, Belgii, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Węgier i Słowenii.