Rosyjskie MSZ: są poważne zastrzeżenia do działań bpa Mazura
Uzasadnienie decyzji o anulowaniu rosyjskiej wizy biskupowi Jerzemu Mazurowi mówi o "poważnych zastrzeżeniach do działalności tego wysokiego przedstawiciela Watykanu" - podała agencja ITAR-TASS. W przekazanym tej agencji oświadczeniu przedstawiciela rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Aleksandra Jakowienki podkreśla się, że niewpuszczenie do Rosji biskupa nie jest posunięciem wymierzonym w stosunki z Polską.
Jakowienko powiedział dzisiaj dziennikarzom, że "kompetentne służby mają poważne zastrzeżenia do działalności" biskupa Mazura. Jakowienko odmówił wyjaśnienia, o jakie "służby" chodzi. Rzecznik odmówił wyjaśnień na temat natury tych "poważnych zastrzeżeń", zaznaczył, że "kompetentne służby nie wyjawiły tej informacji".
W piątek na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo służby graniczne unieważniły rosyjską wizę w paszporcie biskupa Jerzego Mazura. Duchowny został poinformowany, że od tej pory figuruje na liście osób niepożądanych w Rosji i jeszcze tego samego został odesłany do Polski.
Wyjaśnień zażądał Watykan oraz polski rząd. Wczoraj Stefan Meller, ambasador Polski w Moskwie, przekazał rosyjskiemu MSZ notę polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych z żądaniem wyjaśnienia przyczyn powrotu biskupa Mazura do Warszawy. Po spotkaniu z Rosjanami stwierdził, że odniósł wrażenie, że sprawa nie dotyczy stosunków rosyjsko-polskich, lecz relacji między Watykanem i Moskwą.
Bp Mazur: wciąż czekam na wyjaśnienia
Biskup diecezji w Irkucku Jerzy Mazur powiedział dzisiaj PAP, że wciąż czeka na wyjaśnienie, co było powodem niewpuszczenia go w piątek do Rosji.
Tak skomentował dzisiejsze oświadczenie urzędnika rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych, w którym jest mowa o "poważnych zastrzeżeniach" do działalności biskupa w Rosji.
- Działalność, którą prowadzę i prowadziłem od samego początku, nie była związana z żadną polityką. Dlatego też będę oczekiwał na konkretne zarzuty dotyczące mojej działalności. W tej chwili jest to już oskarżenie. Stąd też powinny być konkrety, jakie są to zarzuty i czego dotyczą, bym się mógł do nich ustosunkować - powiedział biskup Mazur.
Ciosek: Sprawa bpa Mazura wymaga cierpliwości
W sprawie biskupa Jerzego Mazura zalecałbym cierpliwość - mówi poranny gość Faktów RMF FM Stanisław Ciosek, doradca prezydenta do spraw międzynarodowych i były ambasador Polski w Rosji. Stanisław Ciosek jest zdania, że decyzja o niewpuszczeniu hierarchy może zostać zmieniona: - W takim impasie trzeba dać partnerom możliwość wyjścia z twarzą z takich sytuacji. Podejrzewam, że władze rosyjskie nie przypuszczały, że sprawa wywoła taką ostrą reakcję, nie w sensie formalnym, ale w mediach. Oblicze Rosji wobec Europy i świata, do którego Putin Rosję prowadzi, może na tym ucierpieć - uważa Ciosek. Przeczytaj cały wywiad.
Rada Europy: Wpływ cerkwi na władze rosyjskie jest za duży
Deputowani Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy wyrazili dzisiaj zaniepokojenie "rosnącym wpływem" Cerkwi prawosławnej na władze rosyjskie. Ich zdaniem, sytuacja taka stanowi zagrożenie dla praw innych wspólnot wyznaniowych. "Państwo (rosyjskie) pozwoliło Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej na odgrywanie specjalnej, dominującą roli w społecznym i politycznym życiu kraju" - czytamy w memorandum przyjętym przez Zgromadzenie w czasie sesji w Strasburgu. Oświadczenie wydano w czasie, gdy od kilku dni trwa konflikt między władzami rosyjskimi, a miejscową hierarchią katolicką. W ubiegłym tygodniu Duma miała rozpatrywać sprawę zakazu działalności Kościoła katolickiego w Rosji, zaś w piątek rosyjskie służby graniczne nie wpuściły do kraju ordynariusza diecezji irkuckiej, biskupa Jerzego Mazura.
INTERIA.PL/RMF/PAP