Rosja mobilizuje Europę przeciwko Ukrainie
Rosja próbuje mobilizować Europę przeciw Ukrainie - tak dziennik "Wriemia Nowostiej" ocenia propozycję prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, by zwołać w Moskwie szczyt państw-odbiorców rosyjskiego gazu i państw tranzytowych.
"Cel rosyjskich władz staje się coraz bardziej oczywisty. Najpierw wciągnąć Unię Europejską do obserwowania czystości tranzytu przez Ukrainę - co osiągnięto, podpisując trójstronny protokół o monitoringu - a następnie na oczach europejskich ekspertów zademonstrować, że (ukraiński) Naftohaz nie zapewnia przesyłu gazu" - pisze moskiewska gazeta.
"Teraz niezbędne jest, aby Bruksela wreszcie uznała winę Kijowa i dołożyła wszelkich starań, by zmusić Ukrainę do współpracy" - dodaje "Wriemia Nowostiej".
Zdaniem dziennika "Bruksela stanęła wobec trudnego wyboru: przyjąć propozycję Moskwy i wywrzeć silną presję na Ukrainę albo odrzucić, zostawiając swoich wschodnioeuropejskich członków bez politycznego poparcia".
"Wriemia Nowostiej" zauważa, że "większość europejskich polityków i urzędników publicznie trzyma się zbrojnej neutralności, wzywając obie strony do zaprzestania mrożenia krajów Europy Wschodniej".
"Już samo to jest dużym sukcesem informacyjnym Moskwy w porównaniu z sytuacją w 2006 roku, kiedy to sympatie były po stronie Kijowa" - wskazuje gazeta.
INTERIA.PL/PAP