RMF24: Wypadek w Czechach. Jest zarzut dla polskiego kierowcy
Polski kierowca tira, który doprowadził wczoraj do zderzenia z pociągiem Pendolino w Czechach, usłyszał zarzut. Będzie odpowiadał za spowodowanie zagrożenia w ruchu publicznym, za co grozi od 3 do 10 lat więzienia.

Dwa wypadki z udziałem Pendolino
W środę doszło do dwóch wypadków z udziałem Pendolino. W Blachowni pod Częstochową, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, pociąg uderzył w samochód osobowy. Natomiast w Czechach, polski kierowca tira w pobliżu Studenki uderzył w pędzące Pendolino.








Śledczy nie ujawnili, czy Polak przyznał się do winy i jakie wyjaśnienia złożył. Jeszcze dzisiaj czeska prokura zamierza wystąpić do sądu o jego aresztowanie.
We wczorajszym wypadku na przejeździe kolejowym w Studence, niedaleko Ostrawy zginęły trzy osoby. Dwadzieścia nadal przebywa w szpitalach - dwie z nich są w stanie krytycznym.
Polska ciężarówka wjechała na strzeżony przejazd na czerwonym świetle za dwoma innymi pojazdami, które zdążyły odjechać przed opuszczeniem barierek. Kierowca tira do ostatniej chwili próbował uciec przed rozpędzonym pociągiem.