Sprawa zamówienia na potrzeby kilkunastu urzędów aż 116 samochodów wywołała dość poważne konsekwencje. <a href="http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-rzadowy-przetarg-na-samochody-zawieszony,nId,1837669" target="_blank">TU ZNAJDZIESZ SZCZEGÓŁY SPRAWY</a> Ogłoszenie o przetargu jeszcze w dniu publikacji RMF FM zniknęło ze strony organizującego go Centrum Usług Wspólnych. Jak udało się wówczas dowiedzieć od ówczesnej rzecznik rządu - stało się to na żądanie szefa KPRM Jacka Cichockiego, który poprosił podległych mu urzędników o zweryfikowanie, czy na pewno potrzeba im aż 116 samochodów, i czy na pewno w ocenie ofert należy tak wysoko punktować dodatkowe wyposażenie samochodów, jak np. skórzana tapicerka, czujniki deszczu, tempomaty itp. Jest przetarg, czy go nie ma? Po zamieszczeniu ogłoszenia o przetargu, które po kilku godzinach zniknęło, bardzo niejasny był status zamówienia; urzędnicy CUW mówili w rozmowie w RMF FM, że "zniknięcie" dokumentów ze strony Centrum Usług Wspólnych jest wynikiem usterki technicznej, a sam przetarg należy uznawać za ogłoszony, a co za tym idzie - można składać oferty realizacji zamówienia. Urzędnicy Kancelarii Premiera używali jednak w tej samej sprawie określenia "przetarg zawieszony", nie precyzując, co miałoby to oznaczać. Dziś o 10:30 minął ostateczny termin składania ofert przetargowych. Jednak na stronie CUW opublikowano zawiadomienie o unieważnieniu przetargu. Jako powody takiej decyzji podano zaś, że CUW otrzymało pismo z Kancelarii Premiera, mówiące, że zamawiające auta urzędy wycofały się z większości zamówień "ze względu na brak zasadności i potrzeb (...), co swoje odzwierciedlenie ma w znacznym spadku ilości zapotrzebowania - ze 116 sztuk samochodów do 30 sztuk."<a href="http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-przetarg-na-116-aut-dla-administracji-uniewazniony,nId,1847196" target="_blank">Więcej informacji na RMF24.pl</a> <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/tomasz-skory">Tomasz Skory</a>