Prof. Andrzej Fal był pytany w "Gościu Wydarzeń" przez Grzegorza Kępkę o słowa prof. Roberta Flisiaka, że w przypadku szczepień w piątej fali "jest za późno na działania" i zapłacimy za to zgonami, a "pewne rzeczy legislacyjne powinny być zrobione we wrześniu". - Zgadzam się z tą opinią. W tej chwili nie nadrobimy szczepienia, bo jest już za późno. Jedyne co w ramach szczepień możemy teraz nadrabiać, to jak najszybsze przyjmowanie trzeciej dawki przez osoby, które przyjęły dwie dawki szczepionki. On za 10, 14, 16 dni uzyskają dodatkową odporność i to ma sens - mówił prof. Fal. Prof. Andrzej Fal: Widzę możliwość nieotwierania szkół Pytany o inne sposoby walki z piątą falą pandemii lekarz podkreślał, że testowanie nauczycieli i lekarzy "jest istotne", ale "nie jest to remedium, które rozwiąże nasz problem".- Widzę możliwość nieotwierania szkół. Jeżeli okaże się, że długość piątej fali jest taka jak w najgorszych scenariuszach, czyli do sześciu tygodni i będą poziomy zachorowań do 100-120 tys. dziennie, to myślę, że wtedy tych szkół nie należy otwierać, bo wspomożemy wirusa. On i tak w meczu z nami wygrywa - dodawał prof. Fal. Omikron. "Nie jest ostatnim wariantem" Ekspert podkreślał, że nigdy nie był zwolennikiem obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19. - Natomiast (...) robię co mogę, by przekonać największą liczbę osób do szczepień. To jedyny trwały ratunek, jedyna rzecz, którą możemy wykorzystać, by zakończyć liczenie fal do szóstej, siódmej, ósmej - mówił lekarz.- Piąta fala się skończy, opanujemy Omikrona, bo przynajmniej zyskamy krótkotrwałą odporność na ten wariant. Omikron nie jest ostatnim wariantem. Już słyszymy, że pojawiają się kolejne mutanty o zmienionych właściwościach - mówił lekarz, przekonując, że nie można myśleć o pobieżnych, doraźnych zadławieniach sprawy, ale trzeba "myśleć systemowo".Pytany, czy pojawi się wariant będący w stanie ominąć szczepionki, prof. Fal odpowiedział: - Jest to do pomyślenia, ale szczepionka jest skierowana przeciwko wybranym miejscom kolca. - Jeżeli dojdzie do istotnej zmiany w tym kolcu, tak, że szczepionka nie będzie działała, to prawdopodobnie jest duża szansa, że to białko nie będzie wiązało się z komórką. Wirus sam siebie wyeliminuje w tej postaci - podsumował prof. Fal. Koronawirus w Polsce. Ponad 50 tys. zakażeń W Polsce w sobotę odnotowano 51 695 nowych, potwierdzonych zakażeń koronawirusem. Zmarło 231 kolejnych osób. W ciągu ostatniej doby najwięcej zakażeń odnotowano w województwach: mazowieckim (8367), śląskim (7603) i dolnośląskim (4120). Zobacz też: Nowe przypadki koronawirusa. Dane Ministerstwa Zdrowia z 29 stycznia Na kwarantannie przebywa 989 320 osób.