Jan Śpiewak został w połowie grudnia prawomocnie uznany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za winnego zniesławienia mec. Bogumiły Górnikowskiej. 23 grudnia ub. roku aktywista złożył w Kancelarii Prezydenta wniosek o ułaskawienie. Rzecznik prezydenta został zapytany, na jakim etapie jest rozpatrywanie wniosku Śpiewaka. Spychalski odparł, że zgodnie z procedurą wniosek Śpiewaka został przekazany do prokuratora generalnego. "To jest standardowa procedura trybu prezydenckiego, taka jak w innych przypadkach - czyli prokurator generalny zbiera teraz informacje i przedstawi je prezydentowi, jak tylko je zbierze" - powiedział Spychalski. Śpiewak krytykował publicznie Górnikowską w związku z reprywatyzacją jednej z kamienic w Warszawie. "Boom. Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118-letniego kuratora kamienice na Ochocie" - napisał na Twitterze. Górnikowska zarzuciła mu zniesławienie. W sprawie Śpiewaka sąd okręgowy utrzymał w mocy wyrok sądu rejonowego, który w styczniu nakazał działaczowi zapłatę 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki na rzecz Górnikowskiej. Uzasadnienie wyroku było niejawne.