Klub Ligi Polskich Rodzin zapowiedział, że zawetuje propozycję wprowadzenia do porządku obrad Sejmu prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy lustracyjnej. W rozmowie z wysłanniczką RMF do Turcji - Agnieszką Burzyńską - prezydent nie krył poirytowania. Posłuchaj: - Ja się obawiam, że tutaj już, jeżeli chodzi o moją wielką cierpliwość, liczne rozmowy z panem (wice)premierem Giertychem, to one są już na wyczerpaniu - powiedział prezydent. Obecna ustawa, uchwalona przez Sejm w październiku o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa, w głównej części wchodzi w życie 1 marca. PiS chce zdążyć z nowelizacją ustawy przed tym terminem. Wiceszef klubu LPR Wojciech Wierzejski zapowiedział, że podczas wtorkowego posiedzenia Konwentu Seniorów, Liga złoży weto wobec propozycji wprowadzenia prezydenckiego projektu nowelizacji do porządku obrad rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejmu. LPR chce, by przepisy uchwalonej w październiku ub.r. ustawy lustracyjnej weszły w życie choćby na kilka-kilkanaście dni tak, aby w oparciu o nie "dogłębnie zlustrować przede wszystkim polityków". Dlatego proponuje odłożenie sejmowych prac nad prezydenckim projektem nowelizacji tej ustawy. Z rozmów PAP z posłami innych ugrupowań wynika, że żaden z pozostałych klubów nie zamierza poprzeć weta Ligi. L. Kaczyński ma nadzieję, że przejdą w parlamencie zmiany dotyczące lustracji zaproponowane w przygotowanej przez niego nowelizacji. Jak dodał, liczy, że zacznie ona niedługo funkcjonować, ale "w rozsądnym kształcie". - Oczywiście opowiadania, że to jest powrót do rozwiązań z 1997 roku są najdelikatniej mówiąc "olbrzymim nieporozumieniem" - zaznaczył prezydent. Uchwalona w październiku 2006 r. ustawa zmienia dotychczasowe zasady lustracji. Stanowi, że badane dotąd przez Rzecznika Interesu Publicznego i Sąd Lustracyjny, oświadczenia osób publicznych będą zastąpione zaświadczeniami IPN o zawartości archiwów tajnych służb PRL. Ustawa zakłada też ujawnienie zapisów tajnych służb PRL o ich osobowych źródłach informacji oraz rozszerza dostęp do teczek IPN. Ustawa ma wejść w życie 1 marca. Z kolei prezydent chce, by wcześniej przyjęto nowelizację jego autorstwa. Przywraca ona m.in. oświadczenia lustracyjne, które badałby nowy pion lustracyjny IPN w procedurze karnej. Ich prawdziwość stwierdzałyby sądy okręgowe. Projekt przywraca też 10- letni zakaz pełnienia funkcji publicznych dla "kłamców lustracyjnych". Zakłada odejście od pojęcia osobowego źródła informacji i rozróżnia formy współpracy ze służbami PRL.