jest dla mnie mało komfortowa, bo polityk ten nieustannie mnie obraża, w dodatku nie chce się odciąć od przyszłej koalicji z LiD. Dlatego decyzję o debacie podjąłem nie ze względu na niego, lecz wyborców - wyjaśnia . Wczoraj lider Platformy Obywatelskiej wezwał Jarosława Kaczyńskiego, by w ciągu doby zadeklarował ostatecznie, czy zgadza się na spotkanie z szefem Platformy. Dziś rano w Polskim Radiu premier przyjął wyzwanie Tuska, zaznaczając jednak, że debata powinna się odbyć jeszcze w tym tygodniu. - Zorganizowanie jej w ostatnim tygodniu przed wyborami będzie z powodów technicznych praktycznie niemożliwe - wyjaśnia "Wprost" szef rządu.