Jak przekazała Straż Graniczna, w środę funkcjonariusze z placówki w Narewce wszczęli pościg za vanem, którego kierowcą był obywatel Ukrainy. Gdy w końcu udało się go dogonić okazało się, że mężczyzna przewozi 13 Afgańczyków - wszyscy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską. Straż Graniczna: Wzrosła liczba pościgów za przemytnikami. Pojazdy SG są atakowane "W ostatnim czasie liczba pościgów za pomocnikami wzrosła" - przekazała SG w komunikacie. Straż podkreśla, że za determinacją przemytników stoją wysokie zyski, jakie można zarobić na nielegalnym procederze. W kolejnej wiadomości Straż Graniczna przekazała, że również w środę grupy cudzoziemców z granicy polsko-białoruskiej zaatakowali pojazdy SG, w związku z czym uszkodzone zostały trzy samochody. Migranci rzucali w auta kamieniami, a także używali proc. "W tym roku w wyniku ataków uszkodzono już 16 pojazdów Straży Granicznej, z czego aż 10 w czerwcu" - przekazała SG. Anna Michalska: Migranci stosują nową taktykę Jak przekazała rzeczniczka Straży, służby zanotowały wyraźny wzrost liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy. Zdaniem Anny Michalskiej wzrost ten wiąże się z powołaniem nowego szefa białoruskiej służby granicznej, którego celem jest "podkręcenie presji migracyjnej". Rzeczniczka SG zwróciła również uwagę, że wraz ze wzmożeniem ruchu migrantów, widoczny jest także wzrost agresji ze strony cudzoziemców. Michalska dodała również, że dochodzi do coraz większej liczby ataków na granicy, a w kierunku funkcjonariuszy i samochodów SG lecą m.in. gałęzie i kamienie, co nazwała "nową taktyką". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!