Posada dla żony za kampanię
Co trzeba zrobić, by zostać wiceszefową jednej z największych agencji państwowych? Być żoną wpływowego polityka PiS.
Tak jak Anna Kamińska, żona europosła PiS Michała, nowa wiceszefowa Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, donosi "Super Express".
- Trzeba skończyć z obsadzaniem stanowisk znajomymi króliczka - grzmieli w poprzedniej kadencji liderzy PiS. Marek Kuchciński, wiceprzewodniczący klubu PiS, nadal twierdzi, że nepotyzm w polityce jest niedopuszczalny. O posadzie żony Michała Kamińskiego dowiedział się... od "Super Expressu".
A co z nepotyzmem? - Zawsze mogą być jakieś szczególne okoliczności. Może tak było w tym przypadku? - zastanawia się Kuchciński. Nie słyszał jednak nic o wyjątkowych kwalifikacjach Kamińskiej.
Żona posła Kamińskiego skończyła zarządzanie i stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim. Była doradcą premiera Jerzego Buzka, a za Lecha Kaczyńskiego pracowała w promocji stołecznego ratusza. Ostatnio doradzała zarządowi PAIiIZ, by w końcu wygrać konkurs na członka zarządu agencji. Zdaniem rozmówców "SE" stanowisko w PAIiIZ to nagroda dla Kamińskiego, współtwórcy sukcesu wyborczego PiS i Lecha Kaczyńskiego.
Anna i Michał pobrali się w 2001 roku. Poseł podkreśla, że żona jest dla niego wsparciem i największą inspiracją. Kamińska dotychczas pozostawała w cieniu męża. Pomagała mu w papierkowej robocie, w czasie kampanii zachęcała do głosowania na męża. Teraz ma swoje pięć minut.