Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Poncyljusz: Będę musiał odejść z PiS

Moją powinnością jest apel do władz PiS o zmianę decyzji, ale mam świadomość, że może nie być odzewu albo będą szykany wobec mnie - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Paweł Poncyljusz, były sztabowiec Jarosława Kaczyńskiego. - Będę musiał dołączyć do Joanny i Elżbiety - dodaje.

/Agencja SE/East News

Poncyljusz kolejny raz apeluje do władz PiS o wycofanie decyzji dotyczącej usunięcia Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak. Jego zdaniem największą stratą będzie to, że obie zostaną poza PiS.

"Nie chciałbym podejmować decyzji o odejściu. Wolałbym, aby ten szok, bo dla mnie to jest szok - i mam nadzieję, że nikt w PiS nie czuje teraz satysfakcji - wywołał refleksję i spowodował cofnięcie decyzji o ich wyrzuceniu" - mówi poseł.

Poncyljusz twierdzi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że problemem Prawa i Sprawiedliwości jest to, że w tej partii nie rozmawia się z ludźmi.

"Pewne rzeczy komunikuje się przez telewizor" - wyjaśnia Poncyljusz. "Inaczej by to wyglądało, gdyby były normalne rozmowy".

"Przy okazji usunięcia europosła Marka Migalskiego i obu pań (Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak - red.) słychać głosy przedstawicieli Komitetu Politycznego, że trzeba było mówić o problemach wewnątrz partii" - dodaje rozmówca gazety. "Problem w tym, że nie ma w PiS takich drzwi, gdzie można wejść i powiedzieć, co się sądzi o działaniach partii, jej członków. Nasze rady polityczne, to raczej seanse mocy i oklaski dla kierownictwa, a nie wewnętrzna wymiana poglądów. Czas to zmienić, albo PiS będzie zmierzało na margines życia politycznego w Polsce" - ostrzega Poncyljusz.

Twierdzi też, że "problem ludzi z Komitetu Politycznego PiS polega na tym, że oni myślą logiką bycia w stadzie. Starają się schlebiać oczekiwaniom przywódcy. Oni mają z tego korzyści, gorzej z pozytywnymi efektami dla całej partii i w ogóle jakości polityki".

Cały wywiad z Pawłem Poncyljuszem w środowej "Rzeczpospolitej".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także