PO szykuje się do ofensywy samorządowej

- Toczymy wielką kampanię przeciwko agresji w polityce. Najwyżej cenionymi przez Polaków w życiu publicznym wartościami są zdolność do porozumiewania się między ludźmi, zgoda wokół najważniejszych celów dla Polski, niechęć do kłótliwości i awanturnictwa politycznego. Dlatego kampania Platforma ma na celu podkreślenie szansy jaką stanowią ludzie w polskiej polityce, którzy z awantury i kłótni nie robią swojego programu - powiedział we wtorek szef PO Donald Tusk.

Kampania samorządowa PO wystartuje, gdy znana będzie data wyborów. Ale już wiadomo, że jej istotną częścią będzie porównanie samorządów rządzonych przez Platformę z tymi, w których najważniejsze decyzje podejmują politycy PiS, Samoobrony i LPR.

- W kampanii samorządowej będziemy chcieli bardzo konkretnie pokazać jak wyglądają wsie, miasta, województwa rządzone przez PO, a jak wyglądają te gdzie rządzi Samoobrona, PiS, czy LPR. Nie jest przypadkiem, że największe sukcesy samorządu są tam gdzie działa PO - będziemy to w stanie udowodnić - podkreślił Tusk.

Platformie pomóc w tym mają tzw. pełnomocnicy do spraw obrony demokracji, którzy zbierać będą informacje o działalności PiS w regionach. Będą oni działać na poziomie powiatów i gmin.

- Kończymy budowę tej konstrukcji, na której ma się oprzeć ruch obywatelski, czyli ci wszyscy, którzy nie należą do żadnej partii, a chcą nam pomóc. Ci ludzie na poziomie powiatu i gminy będą zbierali informację a następnie informowali opinię publiczną o tym co złego dzieje się w ich miejscach zamieszkania, ale także co dobrego można zrobić - mówił Tusk.

- Pełnomocnicy mają umożliwić Platformie stworzyć "mapę potrzeb lokalnych" - dodał. - To będą setki i tysiące konkretów, które przedstawimy wszystkim Polakom jako to czego Polsce samorządowej potrzeba. Chcemy, żeby program Platformy wyrastał z doświadczenia ludzi, właśnie tam na dole - podkreślił.

- Platforma w kampanii samorządowej ma nawiązać do ruchu obywatelskiego - tłumaczył szef sztabu PO Włodzimierz Karpiński. - Ruchu jakim u podstaw była PO. Chcemy skonfrontować to z upolitycznieniem samorządu przez PiS, Samoobronę i LPR - dodał.