Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Piskorski: Premier "zapłaci" za awanturę o szczyt

Negatywne konsekwencje awantury o szczyt w Brukseli będą dla premiera znacznie większe, niż to się w tej chwili wydaje. Bo jego zachowanie było w sprzeczności z wizerunkiem kochającego wszystkich Tuska - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" eurodeputowany i były czołowy polityk PO Paweł Piskorski.

/Agencja SE/East News

Wyjaśnia, że do tej pory Tusk "odbijał się wizerunkowo" od właściwie jednej opozycji, PiS. Jeśli jednak - twierdzi - pojawi się jakaś inna opozycja, nie tak zacietrzewiona jak PiS - wtedy sporo straci. Polityk uważa, że taka siła powstanie przed wyborami do europarlamentu, zajmie ona - w sensie ideowym - miejsce między PO a SLD.

Piskorski przyznaje, że nie spodziewał się, że PO stanie się tak znaczącą partią. Według niego, jest to efekt wielu zbiegów okoliczności oraz zdolności Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny. Zaznacza, że Schetyna jest sprawniejszy, a Tusk ma dar uwodzenia społeczeństwa.

Eurodeputowany mówi, że obaj politycy nie potrafią jednak rządzić i podejmować decyzji. Dodaje, że rząd Tuska jest jednym z najsłabszych w ostatnich latach, a "pożary" w ministerstwach gasi Michał Boni.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także