Pilotów F-16 będziemy szkolić w Izraelu?
W przyszłym tygodniu w MON powstanie specjalny zespół, który ma rozwiązać problem szkolenia polskich pilotów na F-16, zapowiada "Życie Warszawy".
Samodzielne szkolenia pilotów F-16 w Polsce będziemy mogli uruchomić dopiero w 2012 roku, powiedział gazecie wiceminister ON Jacek Kotas. Do tego czasu trzeba znaleźć inne wyjście. Oprócz Stanów Zjednoczonych gdzie podstawowe szkolenie jednego pilota kosztuje 1,8 mln dolarów, w grę wchodzą jeszcze inne państwa, m.in. Kanada i Hiszpania.
MON zastanawia się też nad współpracą z Izraelem. Właśnie to pastwo ma największe doświadczenie związane z bojowym wykorzystaniem samolotów F-16. Resort obrony zwrócił się już do Izraela w tej sprawie, ale za wcześnie mówić o szczegółach, oświadczył Kotas.
Do kupionych 48 samolotów F-16 nasze siły powietrzne będą musiały mieć wyszkolonych ponad 70 pilotów. Biorąc pod uwagę normalne odchodzenie z pracy (np. ze względów zdrowotnych, bądź wieku), Polska musi rocznie szkolić 7-10 pilotów.
INTERIA.PL/PAP