"Rzeczpospolita" przypomina, że Katarzyna P., w związku z aferą Amber Gold, spędziła za kratami aresztu tymczasowego ponad osiem lat. "Wyrok I instancji, skazujący ją na 12,5 roku więzienia za udział w stworzeniu piramidy finansowej ze stratami 850 mln zł, zapadł po 6,5 roku od jej zatrzymania. W areszcie kobieta zaszła w ciążę i urodziła dziecko. To także nie zmieniło jej sytuacji" - czytamy w dzienniku. Amber Gold. Katarzyna P. z odszkodowaniem. Wyrok ETPC Gazeta podaje, że "Strasburski Trybunał uznał, że takim postępowaniem wobec Katarzyny P. Polska naruszyła art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, która zakazuje tortur i nieludzkiego traktowania". "Areszt w tej sprawie był bezzasadnie długi - uznali sędziowie ETPC, zasądzając 6,5 tys. euro zadośćuczynienia za straty moralne" - czytamy. Dodaje, że sprawa Katarzyny P. nie jest odosobnionym przypadkiem, a "każdego roku Polska ma w Trybunale kilkanaście spraw o przewlekły areszt" Afera Amber Gold. Tysiące poszkodowanych Afera Amber Gold przyniosła ponad 18 tysięcy poszkodowanych, 851 mln zł strat i 3,5 letni proces. Firma została założona w 2009 roku w Gdańsku i miała składować metale szlachetne, inwestować w złoto i inne kruszce. Oferowała m.in. zabezpieczanie lokat zakupem złota za czym stało pranie brudnych pieniędzy. Komisja Nadzoru Finansowego ostrzegała, że Amber Gold nie posiadało zezwolenia na prowadzenie czynności bankowych i przyjmowanie wkładów pieniężnych. W 2012 roku spółka została zlikwidowana, a jej oddziały zamknięte. Sąd pierwszej instancji skazał założyciela Marcina P. na 15 lat więzienia i ukarał go grzywną 159 tysięcy złotych. Jego żona, Katarzyna P. została skazana na 12,5 roku więzienia. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!