Niż Brygida nad Polską. Pogoda w Tatrach, Beskidach i Karkonoszach. Śnieg i zagrożenie lawinowe

Oprac.: Bartosz Kołodziejczyk
W wyniku wytworzenia się niżu Brygida pogoda w Polsce uległa znacznemu pogorszeniu. Opady śniegu występują praktycznie w całym kraju. Najwięcej białego puchu spadło w górach. Tatry, Beskidy, Bieszczady i Karkonosze znalazły się pod śniegiem. Jego pokrywa miejscami osiąga nawet 70 centymetrów. W Tatrach i Karkonoszach obowiązują także zagrożenia lawinowe.

Pogoda w Polsce jest już typowo zimowa. Wszystko to zasługa niżu Brygida, który do naszego kraju przyniósł spore opady śniegu.
Od sobotniego wieczora biały puch pokrył niemal cały kraj. Opady śniegu i ich skalę najlepiej widać w górach.
Pogoda w Tatrach. Na Kasprowym Wierchu 70 cm śniegu
W Tatrach - na szczycie Kasprowego Wierchu leży już 70 cm białego puchu. Temperatura na szczycie spadła w poniedziałek rano do minus 14 st. C, a porywy silnego wiatru osiągającego w porywach do 22 km/h potęgują uczucie zimna.
W Dolinie Pięciu Stawów Polskich pokrywa śniegu osiąga niemal 60 cm, a na Hali Gąsienicowej leży 45 cm śniegu. W Zakopanem spadło 28 cm białego puchu. Jezdnie są tu białe, a część chodników nieodśnieżona co powoduje, że piesi są zmuszeni do chodzenia po drogach.
Według prognoz we wtorek nad Tatrami ma zaświecić słońce, ale od środy wrócą opady śniegu.
W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, panują wyjątkowo niekorzystne warunki do uprawiania turystyki. Pokrywa śnieżna w wyższych partiach Tatr jest mocno zróżnicowana. Świeży śnieg zalega na wszystkich szlakach. Miejscami występują pod nim oblodzenia i jest ślisko.
Niż Brygida. Pogoda w Karkonoszach
Jak wynika z poniedziałkowego komunikatu Karkonoskiej Grupy GOPR, temperatura w Karkonoszach spadła do minus 12 stopni Celsjusza. Wiejący z północy umiarkowany wiatr obniża temperaturę odczuwalną.
Warunki do uprawiania turystyki pieszej są trudne. W wyższych partiach gór widzialność jest ograniczona z powodu pełnego zachmurzenia i mgły.
- Na podłożu zalega do 30 cm świeżego i przewianego śniegu, miejscami lód - na szlakach ślisko. Miejscami zaspy do 50-60 cm - szlaki w większości nie przetarte - podał dyżurny ratownik Karkonoskiej Grupy GOPR.
W Karkonoszach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. "Zagrożone są punktowe miejsca na stromych zboczach, gdzie śnieg został przetransportowany przez wiatr. Depozyty odłożone są na stronach zawietrznych, za przełamaniami terenu, w górnych partiach żlebów i są słabo związane z podłożem" - wskazują w komunikacie goprowcy.
Pogoda a śnieg w Beskidach
Trudne warunki turystyczne utrzymują się także w Beskidach - minionej doby w górach spadło nawet do 20 cm śniegu, szlaki mogą być nieprzetarte. W rejonie Babiej Góry od weekendu obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
W poniedziałek rano przy wszystkich stacjach GOPR był kilkustopniowy mróz.
- Oczywiście ten śnieg się kompresuje, więc pokrywa nie odzwierciedla opadów dobowych, ale wraz z poprzednimi opadami mamy teraz 35 centymetrów śniegu na Markowych Szczawinach, czyli pod Babią Górą i 30 centymetrów na Hali Miziowej pod Pilskiem - wyjaśnił dyżurny.
Ratownicy przypominają, że wybierając się w góry należy dobrze się przygotować. Niezbędne jest zabezpieczenie termiczne. Trzeba zabrać ze sobą zapas ciepłych płynów, adekwatną do pory roku odzież i odpowiednie obuwie oraz kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek". Należy pamiętać, że zmrok zapada wcześniej.
Niż Brygida. Pogoda w Bieszczadach typowo zimowa
Niż Brygida dał o sobie znać także w Bieszczadach. Tam w ciągu ostatniej nocy spadło od sześciu co 14 cm świeżego śniegu.
Jak zaznaczył ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Marek Kwasiżur, "zima powoli zmierza w naszym kierunku". - Od kilku godzin wszędzie obserwujemy opady śniegu. Prognozy przewidują, że potrwają one do późnego popołudnia - powiedział Kwasiżur.
Dodał, że termometry pokazują dwa stopnie mrozu, a padający śnieg ogranicza widoczność i niektóre szlaki turystyczne mogą być zasypane.