Skutkiem COVID-19 są nie tylko powikłania, ale także problemy w obszarze zdrowia psychicznego - wskazał w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Jest ogromny wzrost zapotrzebowania na leczenie - dodał. Szef MZ odwiedził Ośrodek Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej dla Dzieci i Młodzieży w Mińsku Mazowieckim. - Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy, która jest tutaj wykonywana. Placówka przyjmuje dzieci, organizuje opiekę środowiskową, która jest głównym akcentem zmienionego modelu opieki psychologicznej - powiedział mediom minister Niedzielski. Wśród omawianych podczas spotkania w ośrodku tematów były - jak wskazał - m.in. problemy, z jakimi zmagają się dzieci. - Konstatacja jest taka, że widać ogromny wzrost zainteresowania czy potrzeby leczenia w poradni. Widać, że to zwiększenie zapotrzebowania przerasta wszelkie nasze założenia - wskazał szef MZ. W zeszłym roku udzielono blisko 120 tys. porad, mówię o licznie pacjentów, którzy byli leczeni psychologicznie. To jest liczba dwa razy większa niż w roku 2020, a nawet 2,5 większa niż w 2019 r. Widać bardzo wyraźnie, że pandemia to nie tylko to, o czym myślimy w pierwszej kolejności, np. powikłania płucne czy inne choroby. Widzimy, jak ogromną traumą jest i była pandemia w zdrowiu psychicznym dzieci - dodał. Do systemu opieki nad dziećmi trafi 200 mln zł W Polsce działa 343 ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży. Mam nadzieję, że ta liczba zwiększy się 400 - powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Zaznaczył, że ośrodki takie mają być w każdego powiecie. W czasie konferencji prasowej przed Ośrodkiem Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej dla Dzieci i Młodzieży w Mińsku Mazowieckim, szef MZ powiedział, że opieka psychiatryczna nad dziećmi jest absolutnie priorytetem. - W Polsce jest sieć 343 takich ośrodków. Mam nadzieję, że ta liczba zwiększy się do 400 - powiedział Niedzielski. Według niego ośrodki takie mają być w każdym powiecie, bo dotychczasowy model leczenia psychiatrycznego nie był wydolny przy tak dużym zapotrzebowaniu, które pojawiło się w związku z pandemią. Niedzielski poinformował, że prowadzone są rozmowy o tym, jak połączyć opiekę środowiskową i opiekę na wyższych poziomach z zagadnieniem szkolnictwa. - Szkoła na wyższych poziomach też powinna pełnić rolę terapeutyczną - powiedział Niedzielski. Poinformował, że realnie do systemu opieki nad dziećmi trafi ponad 200 mln zł. Zapowiedział, że nakłady te będą systematycznie rosły. W Polsce przybywa lekarzy specjalistów w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży Realizowana reforma psychiatrii zmierza do tego, by dziecko lub nastolatek otrzymywali wsparcie najbliżej miejsca swojego zamieszkania. Zajmować nimi mają się ośrodki środowiskowej opieki psychologiczno-psychoterapeutycznej (I poziom referencyjny). Wymagający interwencji psychiatrycznej młodzi pacjenci objęci będą opieką środowiskowych placówek zdrowia psychicznego i oddziałów dziennych (II poziom) albo - jeśli tego wymagać będzie przypadek - trafią do wysokospecjalistycznych całodobowych ośrodków opieki psychiatrycznej, czyli na oddziały szpitalne (III poziom). Resort doprecyzował na Twitterze, że wycena świadczeń na tzw. pierwszym poziomie wzrosła o 22 proc., a na drugim, podobnie jak na trzecim - średnio o 77 proc. MZ zwraca uwagę, że rośnie liczba pacjentów korzystających ze świadczeń w środowiskowych ośrodkach opieki psychologicznej dla dzieci i młodzieży. W 2020 r. było ich 26 420, a 120 586 2021 r. Ministerstwo podało również, że przybywa lekarzy specjalistów psychiatrów dzieci i młodzieży. W 2021 r. było ich 494, podczas gdy np. w 2011 - 283.