Nie żyje Kazimierz Kutz. Miał 89 lat
W wieku 89 lat zmarł Kazimierz Kutz, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, a także scenarzysta i polityk. Przez lata związany był z Górnym Śląskiem.
Informację potwierdziła żona reżysera Iwona Świętochowska-Kutz.
Pod koniec listopada Kazimierz Kutz trafił do szpitala w ciężkim stanie.
Wybitny reżyser
Był autorem ponad 20 filmów fabularnych, z których najgłośniejsze to części tryptyku śląskiego, opartego na własnych scenariuszach. Pierwsza z nich, "Sól ziemi czarnej", zaliczana jest do klasyki polskiego kina. Opowiada o pierwszym, zakończonym klęską powstaniu śląskim 1920 roku.
Akcja kolejnego dzieła - "Perły w koronie" - rozgrywa się w latach trzydziestych.
W ostatniej części, zatytułowanej "Paciorki jednego różańca" reżyser opowiedział historię żyjącego współcześnie górnika-emeryta.
Kazimierz Kutz nakręcił też o Śląsku film "Śmierć jak kromka chleba", poświęcony dramatowi w kopalni "Wujek".
Popularny polityk
W 1997 roku Kazimierz Kutz zajął się polityką. Wywalczył mandat senatora startując jako bezpartyjny kandydat z listy Unii Wolności. Później związał się z Platformą Obywatelską.
Był senatorem IV, V, VI i VIII. W latach 2001-2005 pełnił funkcję wicemarszałka Senatu. W latach 2007-2011 zasiadał w Sejmie.
W 2010 roku opuścił klub parlamentarny PO, argumentując, że partia nie zrobiła nic dla Górnego Śląska. W 2011 r. ponownie zdobył mandat senatora - jako kandydat niezależny.
W 2014 roku bezskutecznie starał się natomiast o mandat posła do Parlamentu Europejskiego - był wówczas "jedynką" na liście koalicji Europa Plus Twój Ruch.