Oto kilka stwierdzeń z wywiadu z Napieralskim: - Kościół nie powinien ingerować w politykę. A ingeruje nie tylko w wyborach, ale również w podejmowaniu decyzji ustawowych, jak in vitro. - Obawiam się, że PO wycofa się z obietnicy o in vitro. Być może jest nacisk hierarchów Kościoła. Może konserwatywne skrzydło PO nie chce się na to zgodzić. - Jeśli ktoś nie chce być w SLD, nikogo nie zmuszam. Cimoszewicz nie pojawił się na żadnym posiedzeniu koła, nie płacił składki. Rozumiem osoby, które napisały wniosek o wykluczenie go z partii. - Kalisz wie, że musi wyjaśnić śmierć Barbary Blidy, na razie idzie to za wolno. - Olejniczakowi będzie bardzo trudno prowadzić kampanię (prezydencką) w Warszawie. W analizie, zatytułowanej "Napieralski nie odpuszcza", "GW" podkreśla, że politycy SLD uważają na każde słowo, by nie urazić przewodniczącego. Panuje przekonanie, że każda oznaka nielojalności będzie surowo karana.