Najpierw komisje, potem wybory
SLD chce, by przed samorozwiązaniem Sejmu posłowie powołali komisje śledcze w sprawie śmierci Barbary Blidy i tzw. afery gruntowej - oświadczył w poniedziałek przewodniczący klubu Sojuszu Jerzy Szmajdziński.
poprze wniosek o samorozwiązanie, jeśli wcześniej nie powstaną komisje śledcze. Według niego, SLD ma czas na podjecie decyzji w tej sprawie, ponieważ sytuacja zmienia się dynamicznie, a wniosku o samorozwiązanie Sejmu nie ma jeszcze w porządku obrad najbliższego posiedzenia izby (22-24 sierpnia).
W Sejmie złożone są dwa wnioski o skrócenia kadencji parlamentu - autorstwa Sojuszu i PO.
W ocenie Szmajdzińskiego, poniedziałek jest szczęśliwym dniem dla uczniów, nauczycieli, Związku Nauczycielstwa Polskiego, bo polska szkoła została uwolniona od Romana Giertycha, Ligi Polskich Rodzin i Młodzieży Wszechpolskiej. - To dobry dzień dla polskiej szkoły, choć nie ma pewności, czy zmiana, która nastąpiła, spowoduje zmiany na lepsze - powiedział odnosząc się do poniedziałkowych zmian w rządzie.
Przed południem prezydent odwołał z rządu Jarosława Kaczyńskiego ministrów rekomendowanych przez LPR i Samoobronę.
INTERIA.PL/PAP