Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Młode zaplecze rządu

Nowi ministrowie zatrudnili w swych gabinetach politycznych 60 osób - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" i dodaje, że w większości są to ludzie młodzi. Najmłodszy pracownik gabinetu politycznego ministra ma 21 lat.

/Reporter

Najwięcej, siedmiu pracowników, ma minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Szefowi MSW Jackowi Cichockiemu pomaga sześć osób. Z reguły jednak szefowie resortów zatrudniają po 2-3 osoby. Większość to dwudziestolatkowie, którzy wcześniej pracowali w biurach poselskich obecnych ministrów.

W gabinecie Boniego nikt nie skończył 30. roku życia. Młody zespół ma też nowy minister sprawiedliwości Jarosław Gowin; dominuje w nim rocznik '86. Szefem gabinetu ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza został 25-letni Konrad Korbiński, który wcześniej pracował m.in. dla SLD.

Młodych wspiera też minister sportu Joanna Mucha. Szefową jej gabinetu została 27-letnia Anna Glijer, która wcześniej pracowała w biurze poselskim. Zaś 25-letnia Karolina Kleszcz szefuje gabinetowi ministra transportu Sławomira Nowaka.

Tylko dwoje ministrów nie ma zaplecza. To szefowa ministerstwa rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska i minister skarbu Mikołaj Budzanowski.

Szef gabinetu politycznego ministra zarabia ok. 8 tys. zł brutto, a członkowie mają pensje w granicach 3,6 a 4,7 tys. zł brutto, podaje "DGP".

PAP

Zobacz także