- Potwierdzam, przyznano mi ochronę SOP - powiedział nam minister zdrowia. Ochrona obowiązuje od dzisiaj. Decyzję miał podjąć minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, który został wcześniej zawiadomiony przez resort o groźbach kierowanych na służbową skrzynkę mailową i prywatny telefon ministra. Kamiński uznał, że w tym przypadku ochrona jest jak najbardziej uzasadniona. - Groźby były zawsze, ale ich liczba się zwiększyła, odkąd rozpoczęła się nagonka medialna na mnie i moją rodzinę - powiedział Interii Szumowski. Przyznał, że grożono mu m.in. użyciem broni. Minister zdrowia nie chciał natomiast zdradzić, czy ochroną objęto też jego najbliższych. - To tajemnica Służby Ochrony Państwa - uciął. Nieoficjalną informację o ochronie dla ministra zdrowia podało jako pierwsze radio RMF FM. Jakub Szczepański