czekają w niedzielę wybory kluczowe dla ich planów politycznego i moralnego oczyszczenia największego państwa wschodniej części Unii Europejskiej. Nie jest bynajmniej pewne, czy przejdą tę próbę zwycięsko" - czytamy w dzienniku. Opisując głównych rywali niedzielnych wyborów "El Pais" pisze, że Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska to "dwie prawice, ale każda z nich inaczej rozumie swobody obywatelskie: w ujęciu bliźniaków jest to państwo kierujące społeczeństwem, a ujęciu ich rywali - społeczeństwo kierujące państwem". W ocenie gazety, polska kampania wyborcza jest jedną z najbardziej zaciętych od likwidacji żelaznej kurtyny. Wśród głównych tematów przewijających się w debatach "El Pais" wymienia służbę zdrowia, korupcję i emigrację, "ale przede wszystkim zauważalny jest temat działań antykorupcyjnych, których broni partia rządząca, a z drugiej strony ostrzeżenia opozycji, że za rządów Kaczyńskich są ograniczane swobody jednostek". Dziennik pisze, że sondaże są równie niestabilne co giełda warszawska. "Na początku starcia wyborczego jako wyraźny zwycięzca rysował się Jarosław Kaczyński, któremu udało się przezwyciężyć swój niedobry wizerunek z sierpnia. Ale prognozy wcale nie są jasne" - czytamy w "El Pais".