Kumulacja roczników w szkołach średnich? Odpowiedź MEN

Łukasz Szpyrka

Łukasz Szpyrka

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

W środę napisaliśmy o skardze, jaką do Rzecznika Praw Obywatelskich wystosowali rodzice, którzy obawiają się, że w roku szkolnym 2019/2020 dojdzie do problemów podczas rekrutacji do szkół średnich. Na wątpliwości rodziców odpowiedziało Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneKarol MakuratReporter

Wiosną 2019 roku rozpocznie się skumulowana rekrutacja do szkół średnich. Wezmą w niej udział absolwenci ostatniej klasy gimnazjum, a także pierwsi absolwenci zmodernizowanej, ośmioklasowej szkoły podstawowej.

Fundacja "Rodzice mają głos" napisała w tej sprawie skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich. W oficjalnym piśmie powołuje się na dane z Systemu Informacji Oświatowej. W rekrutacji ma wziąć udział 359 tys. uczniów po gimnazjum i 372 tys. uczniów po szkole podstawowej. Nagromadzenie roczników ma sprawić, że dostanie się do wymarzonej szkoły średniej będzie bardzo trudne.

Czy tak będzie w rzeczywistości? Zapytaliśmy o to w Ministerstwie Edukacji.

"Zasadniczym elementem reformy edukacji było wydłużenie okresu kształcenia o jeden rok w liceach i technikach. Naturalną tego konsekwencją jest zwiększenie się liczby uczniów w tego typu szkołach. W 2019 roku liczba uczniów w liceach ogólnokształcących będzie porównywalna do tej z 2010 r. W roku szkolnym 2019/2020 w jednej szkole spotkają się dwie grupy uczniów - absolwenci gimnazjum i absolwenci szkoły podstawowej. Będą one miały oddzielną rekrutację. Obie grupy zrealizują odrębne programy nauczania. Nie ma zatem możliwości, aby spotkały się w tej samej klasie" - wyjaśnia Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN.

Taka odpowiedź jednak nie przekonuje rodziców. Boją się, że w najlepszych liceach zabraknie miejsca dla ich dzieci. Obawiają się także, że po prostu uczniowie nie pomieszczą się w szkołach średnich, bo będą one musiały pomieścić "podwójne" klasy pierwsze, a przecież w tych budynkach będą też uczniowie z wyższych klas.

Ministerstwo uważa, że za to odpowiada już samorząd.

"Zadaniem rady powiatu jest ustalenie takiego planu sieci publicznych szkół, aby umożliwić młodzieży zamieszkującej na obszarze powiatu realizację obowiązku nauki. W tym celu część gimnazjów została albo zostanie przekształcona w szkoły ponadpodstawowe. Należy zauważyć, że część gimnazjów funkcjonowało w zespole szkół, w których funkcjonowała również szkoła ponadgimnazjalna. Tym samym zakres miejsc dostępny w rekrutacji na rok szkolny 2019/2020 w tych szkołach zwiększy się o miejsca dotąd dostępne dla gimnazjalistów" - precyzuje Ostrowska.

Rzecznik prasowy MEN dodaje, że w I kwartale 2018 roku mają się rozpocząć działania informacyjne, by rozwiać wszystkie wątpliwości i uspokoić uczniów, a także ich rodziców.

Łukasz Szpyrka

zdjęcie
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na