Konflikt w PiS: Zbierają dowody przeciw Ziobrze i Kurskiemu
Ziobro i Kurski winni porażki? "Rzeczpospolita" zamieszcza artykuł o powyborczych konfliktach w Prawie i Sprawiedliwości.
Według gazety, powołującej się na anonimowych informatorów, przeciwnicy wiceprezesa partii, eurodeputowanego Zbigniewa Ziobry, zrzucają na niego część winy za przegrane wybory.
Zbierają dowody na to, że Ziobro i eurodeputowany Jacek Kurski popierali w kampanii tylko kandydatów związanych z ich frakcją. Jednym z dowodów ma być ulotka, na której przedstawiono kandydata w towarzystwie Ziobry, Kurskiego i eurodeputowanego Tadeusza Cymańskiego z napisem "nasz kandydat".
Według informatora gazety, przeciwnicy Ziobry mogą wnioskować o odwołanie z funkcji wiceprezesa kojarzonej z nim Beaty Szydło.
Jednak, jak pisze "Rzeczpospolita", także zwolennicy Ziobry nie zasypiają gruszek w popiele. Mają oni przekonywać głównie nowo wybranych posłów, że potrzebne są zmiany we władzach partii.
Niektórzy członkowie PiS twierdzą, że partia powinna się otworzyć na nowe środowiska, a kolejność na listach powinna odzwierciedlać zaangażowanie w działalność na rzecz PiS. Według gazety, frakcja Ziobry chce obciążyć odpowiedzialnością za przegrane wybory szefa sztabu, eurodeputowanego Tomasza Porębę, i rzecznika partii Adama Hofmana.
IAR/PAP