"Kompletny paraliż" linii kolejowej. "Zero informacji! Idziemy torami!"
Oprac.: Natalia Borzuta
"Nie wiadomo kiedy ruszymy! Zero informacji! Zablokowany cały ruch pociągów w kierunku Łowicza! Tutaj jest tylko jeden tor! Kompletny paraliż!" - pisali pasażerowie linii kolejowych. Do awarii pociągu Kolei Mazowieckich doszło między stacjami Ożarów Mazowiecki a Warszawa Gołąbki. Usterka, która na kilka godzin sparaliżowała ruch szynowy w kierunku Poznania i z powrotem, została usunięta. Ok 18.30 feralny skład w końcu ruszył.

Pociąg Kolei Mazowieckich ruszył ostatecznie około godziny 18:30. Informację o tym przekazał rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski. Wcześniej podróżni, którzy w środku lata czekali wiele godzin w przedziałach pociągu, musieli wykazać się niemałą cierpliwością.
"Pociąg BZURA zepsuł się w Ożarowie! Nie wiadomo kiedy ruszymy! Zero informacji! Zablokowany cały ruch pociągów w kierunku Łowicza! Tutaj jest tylko jeden tor! Kompletny paraliż!" - napisał wcześniej na jednej z facebookowych grup zbulwersowany pasażer. Takich relacji było więcej.
"Część ludzi idzie torami"
"Część ludzi wysiadła i idzie torami", "wezwano pogotowie do mdlejących" - czytamy na profilu Kolejowa Linia Zachodnia - Ożarów Maz., Błonie, Sochaczew, Łowicz. W czwartek po południu ruch na niej zamarł.
Jak relacjonował jeden z podróżnych, z powodu remontów karetka nie mogła dojechać na miejsce. "Pobiegli z noszami do chorego! Tragedia!" - pisał.
"Doszło do awarii"
"Na wysokości Błonia doszło do awarii składu Kolei Mazowieckich" - informował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski. Ze względu na prace modernizacyjne czynny był tylko jeden tor. Z tego powodu linia została całkowicie zablokowana.
Jakubowski podkreślał składy IC miał być przekierowany na trasę skierniewicką. Z relacji pasażerów wynikało, że kolejarze próbowali unieruchomiony skład KM "podczepić" do innego pociągu tej linii.