Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kaczyński prorokuje: Historia PO skończy się tak samo

- Mamy atrakcyjny, nowoczesny program. Stawiamy na propozycje odnoszące się do problemów codziennego życia obywateli - mówi Jarosław Kaczyński w obszernym wywiadzie dla "Naszego Dziennika", zapowiadającym jesienną ofensywę Prawa i Sprawiedliwości.

/PAP

Prezes PiS wyjaśnia w tym tekście m.in. powody swej nikłej aktywności politycznej w ostatnich tygodniach: - Abstrahując od pewnych życiowych kłopotów, uznałem, że lepiej nie dawać Tuskowi okazji do ogłoszenia wojny z Prawem i Sprawiedliwością, tak jak zrobił to w czasie afery hazardowej. Wtedy określenia 'wojna' użył wprost. To mechanizm, który konsoliduje jego zaplecze. Dlatego wchodzenie w sytuację, w której media głównego nurtu - jak się wydaje - reagują prawidłowo, mogło być niewłaściwe.

- Nie obserwujemy na razie zjawiska 'wyłączenia', a więc tego co nastąpiło trzy, cztery dni po ujawnieniu afery hazardowej, mówi dalej Kaczyński. - Wtedy przez kilka dni media reagowały tak jak powinny, ale potem nastąpił zwrot i nagle okazało się, że winni są nie aferzyści, tylko policjanci. Obserwowaliśmy to wręcz z dnia na dzień. Przypominało to smutne czasy, gdy to Wydział Prasy przy KC PZPR ustalał przekaz do opinii publicznej. W żaden sposób nie chciałem więc się przyczyniać do ponowienia takiej sytuacji - wyjaśnia rozmówca "NDz".

- Często zastanawiałem się, w jakim stanie będzie Polska po rządach PO. Tusk, dawni działacze KL-D, Platforma - weszli w buty SLD. Ich historia skończy się tak samo - konkluduje Kaczyński.

PAP

Zobacz także