Rekolekcje na Stadionie Narodowym będą trwały cały dzień. - Spodziewam się deszczu łask Ducha Świętego, zwielokrotnionych przez liczbę uczestników tych rekolekcji. Tego oczekujemy i tego już doświadczamy, nie tylko w gronie tych 40 tys. osób, ale dzięki transmisji w internecie wśród wiernych w całej Polsce i na świecie - powiedział "Gościowi" przed spotkaniem abp Henryk Hoser SAC, ordynariusz warszawsko-praski, który po raz drugi poprosił charyzmatycznego kapłana z Ugandy, ks. Johna Bashoborę o wygłoszenie rekolekcji na Stadionie Narodowym. Ks. Bashabora wygłosi trzy konferencje. Wygłoszone konferencje będą przeplatane modlitwą uwielbienia, upiększaną przez około 30 muzyków m.in. z grupy Pieśni Chwały - czytamy w "Gościu Niedzielnym". - Mam nadzieję, że dziś będą się działy cuda, choć to nie ksiądz John będzie je robił - mówiła TVP Info Irmina Czajka, rzecznik prasowy rekolekcji. Za księdzem Bashoborą powtarza, że to Chrystus uzdrawia, a duchowny jest tylko jego narzędziem. Jednocześnie podkreśla, że rekolekcjonista jest księdzem katolickim, a nie uzdrowicielem lub szamanem. O godz. 9 stadion wypełniony był już w jednej trzeciej. W poprzedniej edycji rekolekcji w 2013 roku wzięło udział prawie 60 tysięcy wiernych, dwóch biskupów, ponad pięciuset kapłanów z Polski i z zagranicy. Na spotkaniu pojawiło się także 300 wolontariuszy, 20 egzorcystów i ponad 150-osobowy chór. Kapłani wysłuchali tysięcy spowiedzi i odbyli setki duchowych rozmów. Po rekolekcjach organizatorzy otrzymali setki wiadomości ze świadectwami nawróceń oraz uzdrowień, zarówno duchowych, jak i fizycznych - przypomina "Gość Niedzielny".