Hiszpański ambasador napisał, że przesłał do Gdańska "wyrazy współczucia dla rodziny i mieszkańców miasta". Przypomniał, że Adamowicz zmarł w wyniku ran odniesionych po niedzielnym "brutalnym ataku, godnym potępienia". Zamach na prezydenta Gdańska potępiają też hiszpańskie media, przypominając, że Adamowicz zmarł wskutek ran odniesionych w ataku, do którego doszło podczas imprezy charytatywnej. Hiszpańskie media odnotowały deklaracje solidarności z rodziną zabitego samorządowca ze strony polskich polityków wszystkich partii, zgodnie potępiających atak na prezydenta Gdańska. "La Vanguardia" przypomniała o kryminalnej przeszłości napastnika, Stefana W., i jego problemach psychicznych. Zarówno telewizja TVE, która określiła zamach jako akt godny potępienia, jak i dziennik "El Confidencial" wskazały na zaniedbania dotyczące procedur bezpieczeństwa podczas organizacji gdańskiego koncertu. "Agresor uzyskał legitymację dziennikarską, dzięki czemu znalazł się w bliskim sąsiedztwie prezydenta miasta, co ułatwiło mu przeprowadzenie śmiertelnego w skutkach ataku" - napisał w internetowym wydaniu "El Confidencial". Marcin Zatyka