Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Gilowski boi się o życie żony

Ona może w każdej chwili zginąć, jak gen. Papała - mówi mąż Zyty Gilowskiej. Była wicepremier wczoraj została oczyszczona z zarzutu kłamstwa lustracyjnego, a premier Jarosław Kaczyński ponownie zaprosił ją do rządu. Gilowska nie podjęła jeszcze decyzji, czy przyjmie ofertę.

/INTERIA.PL

- Wszyscy się dziwią, że ona ma ochronę. A ona może w każdej chwili zginąć - mówi Andrzej Gilowski.

- Są tacy, którzy robią wszystko, by zniechęcić Gilowską do powrotu do rządu, ponieważ zrobi reformy, które mogą zaszkodzić pewnym układom. Bardzo silnym układom, takim, że Gilowska jest przy nich bardzo małym pyłkiem - tłumaczy i jako przykład takiego "układu" podaje "mafię rządzącą olejami opałowymi".

Z nieoficjalnych rozmów reporterki RMF FM wynika, że z powrotu Gilowskiej na stanowiska rządowe nie byliby zadowoleni politycy PiS. Nieoficjalnie - podkreślmy, bo oficjalnie zaproszenie premiera padło i Jarosław Kaczyński czeka na decyzję Gilowskiej.

Pozostawianie decyzji tylko i wyłącznie byłej wicepremier nie jest dla niej wyraźną zachętą. Zresztą nawet w oficjalnych wypowiedziach polityków Prawa i Sprawiedliwości zaraz po słowach "chciałbym, aby wróciła" pojawia się całkiem spore ale.

- To jest bardzo trudna sytuacja - przyznaje Adam Lipiński. - Premier złożył taką propozycję przed wyrokiem, podtrzymał ją. Uzasadnienie wyroku trochę komplikuje całą sprawę. To pani Zyta Gilowska musi sama zadecydować - dodaje.

A jeśli zadecyduje, że wraca - jak dodaje poseł Zbigniew Giżyński - wówczas będziemy się martwić. Gdy wejdzie w życie nowa ustawa i zaczną obowiązywać nowe przepisy, będziemy się do tej nowej rzeczywistości odnosić.

Na razie jednak Gilowska ani nie figuruje w spisie osobowych źródeł informacji, ani nie jest wicepremierem i ten stan rzeczy jest chyba dla posłów Prawa i Sprawiedliwości najwygodniejszy.

Tymczasem rzecznik rządu Jan Dziedziczak poinformował, że podczas planowanego na piątek spotkania premiera Jarosława Kaczyńskiego z Zytą Gilowską szef rządu zaprosi ją do powrotu do rządu na stanowiska ministra finansów i wicepremiera.

Dziedziczak powiedział, że termin spotkania został ustalony podczas środowej rozmowy premiera z Gilowską.

Sąd Lustracyjny uznał w środę oświadczenie Gilowskiej, że nie była agentem SB, za prawdziwe. Premier Jarosław Kaczyński powiedział tego dnia w Krynicy, że "jeśli tylko pani Zyta Gilowska zechce, to w ciągu najbliższych kilku dni powróci do rządu w randze wicepremiera i ministra finansów".

Gilowską - wicepremier i minister finansów - zdymisjonował premier Kazimierz Marcinkiewicz po tym, jak 23 czerwca Rzecznik Interesu Publicznego złożył do sądu wniosek o jej lustrację, podejrzewając ją o zatajenie związków ze służbami specjalnymi PRL.

Ona sama stwierdziła, że jej oświadczenie lustracyjne o braku związków ze służbami PRL jest prawdziwe. Uznała, że padła ofiarą "szantażu lustracyjnego" i złożyła zawiadomienie do prokuratury.

INTERIA.PL/RMF/PAP

Zobacz także