), a nie na ich marną kopię jaką stanowi Platforma Obywatelska - powiedział na konferencji prasowej. Według niego, obecnie gdy Unia Polityki Realnej połączyła swoje siły z LPR i jej przedstawiciele startują z list Komitetu Wyborczego LPR, "po raz pierwszy od kilkunastu lat przedstawiciele tych środowisk mają szansę na to, aby wziąć mandaty w skali kraju". Zdaniem Giertycha, "dzisiaj już wiadomo", że PO nadchodzących wyborów parlamentarnych nie wygra. I - według niego - wyborcy muszą mieć świadomość, że głosują nie tylko na przyszły rząd, ale też opozycję. - Czy nie lepsza będzie twardsza opozycja w przyszłym Sejmie, prawicowa, realna, wolnorynkowa rzeczywiście, a nie ta, która pokazała w jaki sposób można mieć wszystkie karty w ręku, tak jak miał , i przegrać wszystko - pytał Giertych. Jego zdaniem, jeśli PO będzie główną opozycją w Polsce to "mamy rządu PiS-u przez 20 lat". - Miałkość tego ugrupowania, nijakość, jego bezpłciowość, jego totalny brak jakiegokolwiek programu, wychodzi z dnia na dzień - ocenił były wicepremier. Giertych w piątek w Gdańsku przedstawiał kandydatów Ligi do parlamentu z okręgów gdańskiego i gdyńsko-słupskiego.